Or. Andrzej II Górka, kasztelan międzyrzecki, starosta wałecki, gnieźnieński i jaworowski, na prośbę mieszkańców miasta swego dziedzicznego Wielkiego Koźmina i jego przedmieść, którzy w wypadkach nieszczęśliwych dla miasta utracili swoje przywileje fundacyjne, nadane im przez jego przodków i poprzedników, odnawia i potwierdza dawną fundację i założenie miasta, a chcąc uzyskiwać czynsze i dochody, jakie otrzymywali jego przodkowie, nadaje im powtórnie prawo magdeburskie, potwierdza im dawne targi cotygodniowe w poniedziałki i targi doroczne (jarmarki) w dniu św. Lamberta (17 IX), na święto Dedicationis (po dniuśw. Marcina), w poniedziałek po niedzieli Oculi (trzeciej niedzieli wielkiego postu), na Zielone Świątki (po siódmej niedzieli po Wielkanocy) i w dzień św. Wawrzyńca (10 VIII), nadane miastu przez książąt polskich, nadaje im prawo organizowania targu końskiego w każdy poniedziałek oraz targu mięsnego od soboty przed dniem św. Bartłomieja (24 VIII) aż do Wielkiej Soboty włącznie, potwierdza i daje mieszkańcom prawo dziedziczenia domów w Wielkim Koźminie, wraz z gruntami, folwarkami i budynkami, jakie mają poza murami miasta, uwalnia mieszczan od wszystkich świadczeń na rzecz dziedzica, z wyjątkiem szosu, tj. czynszu od domów i gruntów, w wysokości 30 grzywien bieżących pieniędzy polskich, jako stałego świadczenia gminy miejskiej na rzecz dziedzica, i z wyjątkiem opłaty na rzecz kościoła św. Wawrzyńca, fundowanego przez Hinczę z Rogowa, niegdyś dziedzica w Koźminie, potwierdza gminie miejskiej jej dawne prawo do użytkowania pustych pól i łąk we wsiach miejskich Ciegliny i Chociszewice, a czynsze z tego płacone przeznacza na potrzeby gminy miejskiej, daje mieszczanom grunty do rozmierzenia za opłatą i czynszem, z wyjątkiem 7 łanów z gruntem zwanym Kliny Malchrowe i [Sterczyna], z których czynsz, tak jak dawniej, poleca płacić do kościoła parafialnego w Koźminie, gminie miejskiej daje też dawno rozmierzone ogrody, leżące poza miastem, z których czynsz mają pobierać przysiężni rajcy na potrzeby miasta, daje mieszczanom łaźnię publiczną w mieście Koźminie, zbudowaną przez Łukasza z Górki, poprzedniego dziedzica, daje w używanie fosę zwaną przykopem (przekopem), z zagwarantowaniem jednak rybołówstwa pańskiego przy bramie miejskiej, daje im budy chlebowe i kramarskie już stojące, jak i te, które zostaną zbudowane koło ratusza, a także kramy garncarskie, z których czynsze przeznacza na potrzeby miasta Wielkiego Koźmina, daje gminie prawo wypasu bydła na gruncie od drogi poznańskiej do wsi [Horzencice?, Chociszewice?] i prawo rybołówstwa w stawie obok nowego kościoła, daje mieszczanom prawo wyrębu drzewa na budowę i wycinania zarośli na parkany i płoty, z wyjątkiem dębowego chrustu, w zamian za świadczenie jednej ćwiertni owsa i dwóch miar [zżętego zboża] od każdego konia lub wołu, gminie miejskiej daje miejsce na budowę cegielni miejskiej w swojej wsi Lipowiec, nakłada na gminę obowiązek świadczenia zwyczajowych darów w razie gdyby on, lub którykolwiek z następnych dziedziców (jako członek stanu rycerskiego), został wezwany na wojnę.
HTML5 wykryty.