Sessya 121.

Dnia 19. Czerwca.

Gdy przybył Król JMC. do Senatu, za danym sobie głosem zagaił JP. Marszałek Seymowy w te słowa "Jeżeli chęc szczera & =

Litt:

Zabrał głos JP. Krasnodębski P. Podlaski =

Litt:

y z okolicznosci - nadchodzących Deputackich Seymikow wniosł aby zdarzaiącym się na Seymikach Inkonweniencyom obostrzeniem Prawa zapobiedz.

Przymawiaiąc się do głosu JP. Podlaskiego JP. Rzewuski P. Podolski rzekł: Nadto Materya ta iest Interessuiąca cały Kray, którą rychło Nam zadecydować należy. Że zaś nie widzę obiętych tych mysli Proiektem; przeto niezostaie Nam tylko prosić JP Podlaskiego, aby raczył wyspieszyć Proiekt y oddać do Laski.

Z Zlecenia JPa Marszałka Seymowego czytał JP. Sekretarz wczoraysze Prawo względem Starostw zapadłe.

Mowił potym JP. Kosciałkowski Poseł Wiłkomirski =

Litt.

oswiadczywszy czułość swoię nad wypadłą decyzyą z większosci, przez którą Starostowie wygrali, przegrała [s. 518v] Oyczyzna, kilka Regimentów z Etatu wypadło, a troskliwość przeięła Ziemiany, aby ich Starostowie ciężarem Podatkow nie obarczyli; domawiał aby opisami Lustracyi, dzis - wczorayszą Stratę powetować.

Czytał JP. Sekretarz Konstytucyą Proiektu od Słow = Ci się zas tycze Lasow &.

Odezwał się JP. Swiętosławski P. Wołynski: "Tłomaczyłem się dnia wczorayszego, dlaczego nie chcę miec tego wyrazu = Cła 50 od sta = toż podobnie y dziś powtarzam: żebysmy sami na tym nie szkodowali, y nie dawali obcym przykładu, że u Nas 50. od Sta cła płacic się zwykło, więc na mieysce słowa = Cła - wyrazic należy albo połowę albo żeby Kommissyą o Lesne Towary Starostowie Kontraktowali -

Uczynił poprawę JP. Marszałek Seymowy y z tą czytac zalecił JP. Sekretarzowi Proiekt zagaiony. =

Litt.

JP. Kosciałkowski P. Wiłkomirski przekładał, że wyraz ten iak D[???]mianie umieszczony w Proiekcie będzie znaczył Kontradykcyą, co innego iest Offiara, a co innego powinność.

[s. 519]

JP. Zielinski Kasztelan Biecki rzekł: Wielbię różnicę między tym co z Dóbr Ziemskich, a co z królewskich opłacac się będzie ale pytam się, czyli tam bydź może Lustracya gdzie starosta zaprzysięga, gdyż Ja rozumiem, żeby to znaczyło - wyraznie zadanie Krzywoprzysięstwa.

Odpowiedział JP. Kublicki P. Inflantski "O Starostach dobrze trzymam, bo oni y Ziemskie posiadaią Dobra, a gdy przysięgną, iako nie utaili nic z Dochodów, nie będzie Lustracya oznaczała Krzywoprzysięstwa.

Rzekł znowu JP. Zielinski Kaszt: Biecki "Zamiast wyrazu w Przysiędze, iako realnie Intratę podaię położyć iako okazuię; to się wszystko załatwi.

JP. Kosciałkowski P. Wiłkomirski wyraził: Przez przysięgę Starostów, nie trzeba sciesniać Władzy Lustratora, bo Lustrator powinien miec moc tam powiększyć Intratę, gdzie może, naprzykład; gdzie Chłop który siadł na nowinie y z ogólney wyłączony Intraty [s. 519v] to wszystko powinna zaiąc nowa Lustracya, bo powiadam szczerze że ieżeli Lustracya nie będzie mocna, to nie tylko żadney Aukcyi spodziewać się nie możemy ale nawet decess pewno okazałby się y z tego powodu oswiadczam gdy ta Intryga za Starostami dłużey w Izbie szerzyc się będzie, tedy ia poydę do Akt y Manifest o to zaniosę, bo widzę zamiast na krzywdę Skarbu, Ucisk Dziedzicow; A przez to nie sposobność skompletowania 100m Woyska, gdy funduszu nie będzie.

Odezwał się JP. Butrymowicz Poseł Pinski: Gdy funduszu Nam zabraknie, to się wróciemy znowu do Krolewszczyzn, a więc to Nas zaspokoic powinno -

Powtorzył czytanie Punktu tego o Lasach JP. Sekretarz: Na który gdy zapytywał się JP. Marszałek Seymowy o zgodę, wniosł - JP. Wołłowicz P. Ciechanowski: Rzecz tu iest względem Lasów, y tylko iednego widzę Konkurrentem Starostę, wnosic sobie więc mogę że gdy Starosta emulanta do - kupna mieć nie będzie, tedy cena towaru lesnego zniżoną zostanie; A przeto rozumiałbym iż by lepiey było gdyby per [s. 520] plus offerentiam lasy przedawała Kommissya.

Na przełożenie wielu, że wiele nie przyzwoitosci z tąd wyniknęłoby odstąpił JP. Ciechanowski, y na ten punkt jednomyślna zaszła zgoda.

Czytał daley JP. Sekretarz Punkt względem Ratt, któremi Podatek z Starostw ma bydź do Skarbu wnoszony.

Rzekł JP. Butrymowicz Poseł Pinski "Widzę że dodatek moy na wczorayszey Sessyi uczyniony niżey nie będzie miał mieysca, a więc upraszam aby teraz był decydowany.

Gdy wielu poparło to wniesienie JP. Sekretarz z zlecenia JPa Marszałka Seymowego, czytał dodatek JPa Pinskiego aby Lustracye szły do takich Starostw, które przez Konstytucyą Natury swoiey nic nie odmieniły.

Odezwało się wielu z Posłuiących Osob, żądaiąc iasnego tego dodatku wytłómaczenia.

Zabrał głos JP. Butrymowicz P. Pinski w te wyrazy =



Gdy widzę że dodatek móy nie iest ieszcze zrozumiany, aby nierozumiano, że iest przeciwko Skarbowi, gdy y owszem mówi za Skarbem winienem się wytłómaczyć. [s. 520v] Jako Delegowany do Examinowania Kommissyi Skarbu Litto znalazłszy okoliczność obiasnienia potrzebuiącą, uznałem bydź moią powinnoscią podać ten dodatek. Nauczyłem się z Rachunków Skarbu Litto że niektóre Starostwa odmieniły naturę Dóbr Królewskich tak iż Kwarta zaginęła, y ani znaku niezostało, że to były Krolewszczyzny. Jeden Starosta maiąc Emfiteutyczne Starostwo od 800. Chłopów, płacił z niego Kwarty - tylko 8000. lecz znalazł sposob dokazania iż teraz tylko 4000. opłaca, kupił obok tey Krolewszczyzny Dziedzictwo y na Instancyą Swoię iako Dziedzica zapozwał siebie samego iako Possessora Starostwa Emfiteutycznego do Assessoryi Litt: iako by o Awulsa od Dziedzictwa Z Wyroku Sądów WKMci Zadwornych Assessoryi Litt: wypadła na grunt Kommissya Prawami Komplet z piąciu Osob składac się powinny oznacziąca; lecz dobry Starosta, nie chcąc aby Strona, alias Dziedzic wiele Expensy na sprowadzenie piąciu Kommissarzy poniosł [s. 521] zgodził się z Dziedzicem na iednego, która Kommissya z owey iedney Osoby składaiąca się weyrzawszy w krzywdę Dziedzica, samą powoduiąc się sprawiedliwoscią, uznała puł Starostwa za Awuls. Nie tchnący pienią Starosta przy tak wielkiey oczywistości, zgodził się na ten sprawiedliwy wyrok nie utyskuiąc na to, że mu Dziedzic połowę zabrał Intraty, nie zakładał Mocyi obawiaiąc się kary za niesłuszne wywołanie do Assessoryi Litt: ale z mocy y na fundamencie Dekretu Kommissarskiego poszedł do Skarbu, który wyznaczył Lustratora, a ten 3600. Złłh in vim odpłatnego avulsu do Dziedzictwa odtrącił mu z opłacaney Kwarty. Winszować sobie zapewne musiał Skarb Litewski że przecie nie całe Starostwo odpadło. Strofowałem sam siebie, gdy mi się tu słowo wymknęło, że Skarb Litt: iest podobny do dziurawey kieszeni; lecz gdy mi potym przyszła przed oczy ta okoliczność, którą dopiero wyiasniłem, spodziewać mi się zostaie, iż mi nikt nie zarzuci żem to wyrzekł nawiasem. Do [s. 521v] Ciebie mi teraz Miłł. Królu głos moy obrócić zostaie. Nie żądam tego, aby Dochody WKMci z Dóbr Stołowych miały bydź uszczuplane, ale pewien iestem że WKMc. nie zcierpisz tego, abyś co miał nad Prawo posiadać, ( wiem, że chętnie oddasz to Narodowi, który Cię kocha, a któremu Ty Kroluiesz, który nie żąda tylko okazyi, aby życiem y Maiątkiem mogł okazać, iak iest przywiązanym do WKMci iak Mu słodko iest pod Jego zostawać Panowaniem.

Odezwał się JP. Dziekoński Podskarbi Nadworny Litt:



Kommissya Skarbu Litt: złożyła iuż explikacyą z czynnosci swoich, nie spodziewaiąc się zapewne tego zagadnienia, które dzis w Ph Stanach słyszec się dało, winienem tak iak zapamiętać mogę stanąc przy obronie Skarbu Litto y wytłomaczyć się. Przypominam sobie y Dekreta będę miał w Domu moim że była Sprawa JPa Manutzego o Dobra Uchor w dwóch Kategoryach, w iedney rzekł Dekret Assessorski, że iedna część Uchorszczyzny uznaie ze odpadłą, od Dziedzictwa, w drugiej [s. 522] zaś względem pretensyi wyznaczył na grunt Kommissyą Na mocy Dekretu przyszedł P. Manutzy do Skarbu y żądał Lustratora, okazawszy, że Dekret Sądow WKMci Zadwornych Assessoryi Litt: uznał część Uchorszczyzny za Dziedziczną. Zapatrzywszy się więc Kommissya na Dekret Assessorski y w nim wyraz zgłoszenia się do Skarbu wyznaczyła Lustratora, żeby Kwartę od tego co uznanym zostało za Dziedzictwo, oddzielił, to iest co się tyczyło pierwszego wniesienia JWo Pinskiego, w ktorym widoku spodziewać się należy że żadna wina na Skarb Litt: składaną bydź nie może. Co do drugiey okolicznosci przez gorliwość JWo Pinskiego o całość Skarbu publicznego nadmienioney, winienem równie odpowiedzieć, że Kommissya Skarbu Litt: nie podchlebstwem, ale sprawiedliwoscią powoduiąc się za dwa Starostwa przez Stany Rzpltey dla Tatarów nadane, inne Krolewszczyzny wydzieliła. Wiadomo iest WKMci że Epoka Dobr Stołowych zaczyna się od Zygmunta III. In hoc Diplomate, znayduią się Starostwa Kamienieckie y Błudeńskie więc są y były własnoscią WKMci, iako Stołowe; że zas podobało się Stanom Rzpltey nadać te Starostwa Tatarom za Rezolucyą Rady Nieustaiącey nakazuiącą satisfakcyą Prawu Kommissya Skarbowa dwie mierne [s. 522v] Krolewszczyzny natomiast do stołu przyłączyła. Gdy więc Kommissya Skarbu Litt: tym sobie postąpiła Krokiem, który iey Prawo dopełnić kazało, nierozumiem aby winę iaką na siebie sciągnęła, ani się też spodziewać mogę, aby przydatek JWo Pinskiego mogł znosić Dekret Assessorski y zwracać Krolewsczyzny za dwa Starostwa Stołowe, teraz przez Tatarów posiadane stołowosci przez Kommissyą Skarbu Litt: przyłączone.

Odpowiedział JP. Butrymowicz P. Pinski.



Gdyby tylko chodziło o część gruntu - Starostwa Opeskiego, nie mowiłbym o to, gdyż taką bagatelą niechciałbym zatrudniać Seymuiącey Rzpltey ale gdy widzę że cała Kwarta 8000 - wynosi, a z tego 3645 odtrącono więc ktoż widziec niemoże, że połowa odpadło Starostwa, lecz szukaiąc zrzodła tey Historyi, znalazłem Dekret powtorny Assessoryi Litt:, który nie tylko to Starostwo w tym awulsie ocalił, ale y JPa Manutzego za podstęp wieżą y grzywnami ukarał, czytam ten Dekret /:tu czytał y daley rzekł:/ Co się zas tycze wspomnionych tu Starostw na których Skarbowi Rzpltey zaginęła Kwarta dowodzę Dyaryuszem czynnosci Naszey Examinatorskiey, że to nie mierne Krolewszczyzny, kiedy z Samey Intraty zginęło Skarbowi 31m okładem /. Tu znowu czytał Dyaryusz Examinu Deputowanych do Kommissyi Skarbu Litto . Ten tedy dodatek który podałem, [s. 523] zdaie się, że tey szkodzić Rzpltey nie tylko teraz, ale y na potym zaradzi, y odpadłą Kwartę przywróci.

JP. Kublicki Poseł Inflantski rzekł: Nie zabieram głosu, ale wyrazić nadto powinienem, iż mam wiadomość, że w Skarbie Litt: zawsze 300m ginie powiem ieszcze że wypędzono Tatarów, zamiast im nadania Starostw.

Odpowiedział znowu JP. Dziekoński Podskarbi Nadwor: Litt:



Wiadomo więc iuż iest JWu Pinskiemu, że Dekret Assessorski bez Przypozwu Kommissyi Skarbowey w dwóch kategoryach stanął. W iedney przyznaiąc Uchor za Dziedzictwo w drugiey wyznaczaiąc Kommissyą na grunt o pretensye lecz gdy ten Dekret już iest poźnieyszym zniesiony więc niezostaie mi tylko donieść - Pm Stanom że iuż pisałem do Kommissyi Skarbu Litt: aby kazała pozwac Manutzego o Retent Kwarty niby za Dziedzictwo odtrąconey. W drugiey okoliczności iużem explikował czynność Kommissyi Skarbu Litto że nic nie iest temu winna iż dochod Skarbu w Kwarcie do 31m uszczuplił się, bo za Starostwa Stołowe Tatarom nadane dopełniaiąc woli Rzpltey, inne Krolewszczyzny do Stołu przyłączyć musiała. Co się zaś dotycze Tatarów nie wiem z iaką proźbą ten Naród przychodzi, czyli z zażaleniem do Ph Stanów, bo iest Lustracya wiele oni w Ekonomiach Brzeskiey [s. 523v] y Grodzinskiey Włosci posiadaią, z których nikt ich nie wypędzał ani oddziału na Stronę y wyłączania czego z tych Starostw żadnego nie było.

Odezwał się znowu JP. Butrymowicz P. Pinski: Co Tatarowie z Dóbr Stołowych wzięli, to nie sprawiedliwszego iak żeby Ekonomii bonifikować ale in tali quanto in quali wzięli Tatarowie; Wiemy zaś iak wielka odpadła Skarbowi Kwarta, a nie wiemy dochodu Starostw oddanych Tatarom; Powtóre że Dekret Assessorski powiedział = A Kwarta z tych Starostw powinna bydź płacona = W czym zachodzi oboiętność, bo gdy wiedzieć nie można dla kogo ta Kwarta więc obiasnić należy.

Zabrał głos Xiąże Marszałek Konff Litt: w te słowa



"Gdy milczeć nie umiem w żadney okoliczności tyczącey się Prowincyi Litt: mimo mi tym bardziey otworzyć Usta moie w tedy kiedy o całość Skarbu WKMci rzecz toczy się. Assessorya Litt: iak iuż osądziła, tak Dekretu iey ostatecznego, który iest zasadą - spokoyności Obywatelskiey tykać już nie można. Żeby zas Publiczność wiedziała że WKMc. Co czyniłeś podług Prawa, czyniłeś na fundamencie Paktow Konwentów z Narodem zawartych. Czytam Punkt tychże Paktow /:Tu czytał:/ że oderwane od [s. 524] Stołu dochody rekuperować WKMc powinieneś, iuż tedy tegoś dopełnił, do czego Cię wiązała Przysięga. Jeżeli zgrzeszyła Assessorya, nie Nam sądzić o tym, gdy spokoyność Obywatelską mamy wzamiarze: Drugie wniesienie JWo Pinskiego było względem Kwarty, Assessorya płacić ią kazała, ale nie rzekła dla kogo? Kommissya zaś Skarbu Litto powiedziała, że do Skarbu WKMci. Ja pierwszy na tę Uchwałę wołać będę, ale w tedy gdy czynnosci Skarbu Litt. - przez Rapport Examinatorów wyiasnione zostaną. Trzeci wniosek tu uczyniony względem Tatarów, iak z porządku swego przyidzie ta Materya do decyzyi mówić za niemi nie omieszkam. A teraz nie tracąc czasów, wróćmy się do Podatków.

Rzekł JP. Butrymowicz P. Pinski: Nigdy myslą moią nie było godzić na uszczuplenie dochodu Skarbu WKMci ale że iest dawne - Prawo 1632. powiększenia Ekonomiów zakazuiące, na fundamencie więc tego Prawa czułem na sobie obowiązek, aby Skarb Rzpltey ile przy teraznieyszych potrzebach swoich zmnieyszanym nie był.

Gdy na końcu oswiadczył JP. Butrymowicz, że odstępuie od swego dodatku, JP. Marszałek Seym. [s. 524v] zalecił czytanie następuiącego Punktu Raty y sposob wypłacenia Podatku z Starostw rowny iak y Offiary Ziemiańskiey oznaczaiąc &.

Po przeczytaniu żądał JP. Mierzeiewski P. Podolski warunku, aby Exaktorowie, nie wymagali żadnych datków od Starostw. Nadto aby Kancellarye wszystkie Extrakty Przysiąg tak Ziemianskich Duchownych y Starostw bez Opłaty wydawały.

JP. Butrymowicz P. Pinski przełożywszy, iż w Litwie naywięcey Pruskiey y Moskiewskiey cyrkuluie Monety, z tego powodu żądał, aby Offiara y wszelki podatek Kursuiącą w Kraiu Monetą były przyimowane.

Oswiadczył JP. Marszałek Seymowy Wniosek JWo Pinskiego iest sprawiedliwy, ale tu na wniesienie mieysca nie widzę dlatego zechce go osobnym obiąc Proiektem. Na przeczytany zas Punkt zapytuię się czy zachodzi jednomyslność. Ph Stanow Zaszła zgoda iednomyslna.

Czytał JP. Sekretarz Proiekt przez JP Bernowicza Posła Nowogrodzkiego podany pod Tytułem = Ostrzeżenie względem Importancyi Podatkow Za zgodą Stanów przyięto iednomyslnie aby Kancellarye od nowych Podatków w Litwie, a od wszelkich w Koronie za Kwitować [s. 525] przyięcie y Extraktów Przysiąg - Salarium brać nie maią, procz wrócenia za papier stęplowy.

Zabrał głos JP. Seweryn Potocki P. Bracławski w te wyrazy=



Jak daleko większa część Konstytucyi 1775. była szkodliwą dla Oyczyzny, iuż tu nie iednego z JWWh Kolegów wymowne wytłomaczyły Usta. Dziś gdy toczy się rzecz o całość Intrat z Krolewszczyzn, widzę się w obowiązku przełożyć okoliczność błędu który zrządziła Konstytucya 1775. zaręczaiąc nadgrodę JPPm Osmiałowskiemu Bachminskiemu y Przeciskiemu za Obronę Osoby WKMci na dniu 3m Nowembra w nadaniu takich Starostw y Królewszczyzn ktorych by Intrata naymniey 10m wynosiła. Ale gdy nierzeczono iak wiele naywięcey wnosić można że każdy z tych Jchmw iuż może po 100m y Więcey uszczuplili Skarb Rzpltey w odebranych Starostwach y Królewszczyznach. Trzeba więc uczynić w tym zabespieczenie, aby przyszła Lustracya była mocna do weyrzenia w tę okoliczność, aby szkoda Skarbowi niedziała się; Co aby tym łatwieyszy skutek wziąść mogło upraszam o zalecenie do Kommissyi Skarbowey, iżby na przyszłą Sessyą uczyniła doniesienie [s. 525v] iak wiele Ci Jchmc. uszczuplili już dochodu Rzpltey.

Oswiadczył JP. Morski P. Podolski, iż iako Delegowany do Examinowania Kommissyi Skarbu Koron. trzymał pioro w tey Delegacyi, y ma wykonnotowaną wielość uszczuplonych Intrat Skarbowych, którą Kalkulacya na przyszłą Sessyą przyniesie.

JP. Marszałek Seymowy wyraził: Jmieniem JKMci poważam się zapewnić Pe Stany, iz uprzedzaiąc ten wniosek wielokrotnie JMKCi był sollicytowany do nadania pod tym tytułem Krolewszczyzn, ale niechciał nadużywać Prawa tego. Co zas komu iest nadane, to iuż nadane pod Kwestyą podpadac nie powinno, a teraz pozwolą Pe Stany wniosek względem Przysięgi Starostów JPa Wołynskiego przeczytać.

Gdy przeczytał JP. Sekretarz ten dodatek aby Starostowie przed Kommissyą & przysięgali zaszła na niego jednomyslność.

Oddał JP. Krasnodębski Proiekt Swoy do Laski względem Seymikow.

JP. Kublicki P. Inflantski wyraził:



Od trzech Miesięcy oddany do Laski Proiekt JWo Gnieznieńskiego do rozwiązania przychodzić powinien. Zacny ten Kolega powierzył Mi wytłumaczenie Mysli [s. 526] swoich względem podanego Proiektu za Opatem Trzemeszyńskim który erygował Szkołę w Trzemesznie y 12. Szlacheckiey ubogiey Młodzi funduszem z Dóbr swoich opatrzył. Że zaś gorliwość Męża tego nie tylko wielbioną, ale by przez powiększenie Podatków z Dóbr Duchownych fundusz ten uszczuplony nie został nadgrodzoną była; Woiewodztwo Gnieznieńskie ma Prawo prosić, aby Zacny ten Mąż w powołaniu swoim tak gorliwie do Dobra Oyczyzny przykładaiący się nadgrodę w uwolnieniu Dóbr swoich od Opłaty Duchowney Offiary /:Ziemski tylko wynosząc do Skarbu Procent:/ był uwolniony, do którey proźby tym większe Woiewodztwo Gnieznieńskie ma pobudki, gdy w całey okolicy swoiey żadnemi szkołami wydziałowemi nie iest opatrzone. Podnoszę więc ten Proiekt y proszę o decyzyą onego.

Czytał JP. Sekretarz ten Proiekt Approbacyi Funduszu Opata Trzemeszyńskiego z uwolnieniem od opłaty Duchowney.

Gdy JP. Marszałek zapytywał się na ten Proiekt o zgodę, JP. Stroynowski P. Wołyński rzekł: Chętnie się zgadzam na wymiar tey nadgrody, bo uwielbiam chwalebny czyn JXa Opata Trzemeszyńskiego, ale gdy kładziemy nadgrodę, powinnismy zarazem położyć y warunek że gdyby [s. 526v] Kiedy upaść miała ta Szkoła y Fundusz niedochodził tedy aby 20. Procent opłacali.

Za dołożeniem tego warunku ten Proiekt iednomyslnie przyięty.

Zagaił JP. Marszałek Seymowy czytanie Punktu względem Dobr y Summ Duchownych Dyssydentskich Greco-Unitow, y Disunitow, aby po 25. Procentu opłacali.

JP. Butrymowicz P. Pinski rzekł:



Wolne Narody utrzymywac Tolerancyą powinny, bo ta iest naypierwszą wzrostu ich y siły sprężyną. W wieku 16tym gdy po innych Państwach rozlew Krwi y przesladowania o Wiarę szerzyły się Polska w oboiętności y spokoyności zachowała się y była zawsze w Kraiach obcych ucisnionym Saracenom y Dyssydentom do siebie ucieczką. Wygurowała dzis polityka, Państwa nawet Monarchiczne w całey Europie, gdy Edyktami swemi zakazały przesladowania nie panuiącey religii, uznaiąc iaką stratę Kraiowi ich ta niewczesna przynosi gorliwość, coż dopiero mówić trzeba o wolnych Narodach. Wzrosła Hollandya, Stała się niezwyciężoną, iest bogatą, a choć szczupła w Granicach Swoich, balansuie iednak w Europie, y między pierwszemi iest policzoną Narodami. Pytam się co iey do wzrostu pomogło? [s. 527] Oto Tolerancya. Polska iest wolnym Narodem, Tolerancyą ogłosiła, a Tolerancya nie każe uciążać obcey Religii; Z tego powodu na wyższy Procent, iak dla Duchowieństwa Łacińskiego iest oznaczony, nie pozwalam; Tym bardziey gdyśmy już pod iednym Artykułem o Kommissyi Woyskowey wyrazili Warunek, aby Duchowieństwo Dyssydentskie, Owieczek swoich nie uciążało, daliśmy już przez toż samo do zrozumienia, że w wolnym Narodzie kazda Religia obronę znayduie. Każdy bądź iakiey chce Religii wolnym iest y równych iak wszyscy wolnosci y swobod kosztować może. Wiązać mnie nie może przyczyna, że Duchowni Łacińscy Subsidium Charitativum opłacaią, bo Subsidium Charitativum z samego nazwiska swego należy do tych ktorzy Kray swoy kochaią, y spodziewac się trzeba że same Duchowieństwo Nasze żąda tego, by opłacało Subsidium Charitativum bo tym sposobem różni się od - obcey Religii, a gdy dla nich iest chwałą, że panuiącey w Kraiu Religii są Pasterzami, więc przykładać się do wsparcia Oyczyzny swoiey tym więcey powinni. [s. 527v] A iako nadgroda za cnotę, a kara za występki wymierzoną bydź powinna, tak gdy Duchowieństwo Disunickie do zguby Oyczyzny Naszey przyczyniło się, nie iest warte kosztować Dobrodzieystwa tego z Tolerancyi, y dlatego kładąc rożnicę wyznac mi zostaie, że to, co mówiłem, mówiłem tylko na Stronę Dyssydentów.

Przymowił się JP. Potocki P. Lubelski: Nierozumiemiem dlaczego by Duchowieństwo Dyzunickie więcey obciążać, iak inną Religią, bo ieżeli podniecało bunty, to czyniło z nieoswiecenia, nieoswiecenie zaś przypisać winnismy ubustwu, którego, gdy podobno nik z Nas zaprzeczyc nie może, więc pytam się czyli Dyzunit ucisniony nad innych większym podatkiem przy nieoswieceniu nie będzie miał większych pobudek do podniety buntu. Zakładaią, więc tamę temu nieszczęsciu, ktore zaledwie w zrzodle swoim przytłumić zdołalismy, na ucisk Duchowienstwa Dyzunickiego większym podatkiem nie pozwalam.

Gdy zapytał się JP. Marszałek Seymowy = Czyli iest wolą Stanów aby Duchowieństwo obcey Religij rowny z Łacińskim Procent opłacało? = Zaszła potrzykroć [s. 528] iednomyslna zgoda.

Czytał JP. Sekretarz Dodatek JPa Kublickiego względem Opłaty z tych Dobr, ktorych Zamiana między Swieckim a Duchownym nastąpiła, a Approbacya ieszcze nie zaszła.

Odezwał się JP. Suchodolski P. Chełmski: Do Dodatku JWo Jnflantskiego tym bardziey przymowic się powinienem gdy zawsze obstawałem za dochodem publicznym. Jeżeli są zamiany iakie bez pozwolenia Rzpltey są przeciwko Prawu, a że są przeciwko Prawu więc podpadac winny Kadukowi, a ieżeli się tak stało iak dodatek obiasnia, gdy nie masz Approbacyi, więc Ziemianin z Dobr tey Natury Procent Duchowny opłacać powinien tak, iak y Duchowny z Dobr Natury Ziemskiey.

Sprzeciwił się temu Dodatkowi JX. Kossakowski Biskup Inflantski, mowiąc: Zamiana żadna Dobr Ziemskich za Duchowne nazywac się nie może Zamianą poki niemasz approbacyi od Rzpltey, to iest iedna przyczyna, która się wyraznie sprzeciwia temu dodatkowi, Aże powtore [s. 528v] dopiero słyszanym przymówieniem się JWo Chełmskiego przekonany iestem zostałem, że Dobra takie bez pozwolenia Rzpltey zamieniane podpadaią Kadukowi, więc będąc za pomnożeniem Skarbu Publicznego, na dodatek ten nie pozwalam -

Gdy tedy JX. Biskup Inflantski nie pozwalał na ten dodatek a JP. Suchodolski P. Chełmski go popierał, inni zas deliberacyi żądali; Oswiadczył JP. Marszałek Seymowy że JP. Inflantski odstępuie od swego dodatku, upraszaiąc JPa Chełmskiego aby równą powolność okazał. Na co odpowiedaiąc JP. Suchodolski P. Chełmski, oswiadczył iż lubo dzis odstępuie popierania dodatku JPa Inflantskiego, ale na pierwszey Sessyi zamawia sobie decyzyą onego.

Domawiał się JP. Stroynowski P. Wołynski o czytanie Proiektu swego względem obrachowania Kominow, zas JP. Wybranowski P. Lubelski o decyzyą swoiego względem Starostw Klasztorowi Jasnogórskiemu nadanych upraszał.

Czytał JPn Sekretarz Proiekt JPa Wybranowskiego Posła Lubelskiego o Starostwach Częstochowskich, a potym drugi o obrachowaniu Kominow JPa Stroynowskiego -

[s. 529]

Zabrał głos JP. Wybranowskj Poseł Lubelski wte słowa =

Litt:

Mówił potym JP. Krasnicki Kasztelan Wieluński broniąc całosci nadania Klasztorowi Częstochowskiemu =

Litt.

Czytał JP. Wybranowski P. Lubelski Skargę Garnizonu Częstochowskiego po czym oddał dodatek do Proiektu wyżey przeczytanego.

JP. Ożarowski Kasztelan Woynicki wyraził:



Wiem Ja dobrze, że wniesiona myśl Godnego Posła JWo Lubelskiego pochodzi z gorliwości, nie końcem więc rzucenia na niego Krytyki, ale końcem wyiasnienia, iak w moim wydaie się poięciu, przekładam Już tu głos JWo Kasztelana Wielun. dowiodł ze Ustawa od Roku 1668. uczyniona, miała cel okazania - wdzięczności za Opiekę tey Królowey Niebieskiey nad Polską, drugi cel aby Forteca była utrzymywana y garnizonem opatrzona. Nie zdaie się przeto, aby na teraznieyszym Seymie Ustawę Przodków Naszych tak zbawienną iednym rzutem piora kassować. Zaswiadczyć mogę, iako wchodzący niegdyś w Skład Departamentu Woyskowego, że były podobne dzisieyszym Skargi od Garnizonu, iako by nie na ten koniec zamierzony Dochody z Starostw nadane, obracane były. Departament Woyskowy zesłał JPa Generała Brühla, aby zlustrował Starostwa, Prowent z nich wyciągnął [s. 529v] y w proporcyą onego Garnizon ukompletował, oraz z Kanonikami Ugodę uczynił co się też y stało. Pamiętam że te Starostwa tylko 30. kilka Tysięcy Intraty czynią więc w proporcyą aby 120. głów Garnizonu utrzymywał Konwent; powtóre, aby rok rocznie 10m Złotych w ręce Kommendanta Żołnierza na reparacyą Fortecy oddawał, potrzecie aby 23 Aresztantow swoim Kosztem żywił Zakon, zawarł JP. Brühl ugodę. Dzieło to przez Departament roztrząsnione y przyięte następnie przez Stany approbowanym zostalo. Nie iestem przeciwny aby powtórnie weyrzeć w to rozrządzenie, y podług widoku teraznieyszego poprawić tę Konwencyą, ale żeby odbierać Fundusz tak chwalebny y Kassować cel Przodków Naszych nie iestem, y nie będę tego zdania. Co się dotycze Garnizonu, wyznaię że szczupła iest płaca iego, á dla tego w Etat umieszczonym nie został, że z osobnego funduszu utrzymuie się. Więc aby płaca polepszona była zgadzam się na to, co bez szkody Rzpltey nastąpic może z funduszu temu Klasztorowi wiecznie nadanego.

Odezwał się JP. Sechodolski P. Chełm.



Jeżeli Rzplta, chcąc dzis powiększać Woysko swoie iedzie do wszystkich zrzodeł pomnażaiących Dochody [s. 530] Skarbu publicznego, tedy naypierwey iść powinna do swoich własnych, a te po zgromadzawszy, dopiero szukać innych. Nim tu przyidzie mówienie obszernieysze w tey Materyi, należy w przód weyrzeć wto, y zapewnić się, czyli te Starostwa oddane są na powiększenie funduszu Klasztorowi, czy też na utrzymanie Garnizonu Fortecy(Częstochowskiey. Więc gdy nie iest to własność Duchownego, ale własność Rzpltey, przekonać się już tym powinniśmy że nie Klasztor Xięży Paulinów, ale Rzplta swoią Własnoscią zarządzać powinna, tym bardziey gdy przestaliśmy iuż bydz ciemnemi y że wiemy, ze Garnizon iest dla Kraiu, ale nie dla Klasztoru, że Brewiarz z Karabinem nie ma związku, że Xiądz Przeor powinien patrzeć Pacierzy y porządku w Kosciele, tudzież mieć Kommendę nad Zakonnikami, ale nie nad Żołnierzem Rzpltey; Więc starać się powinniśmy, aby ten Garnizon był odpowiadaiący Jntratom. Nie iestem przeciwko Religii, bo iestem Katolik, ale skoro w oswieconym żyię wieku, porywczey gorliwosci nie mam. Nie rozumiem także, aby gdy kto tak zdrowo - mysli y kładzie rożnicę powołaniu, aby mu odstąpienie Religii wyrzucano, Jestem Ja owszem za nią, gdy chcę tego aby w swey [s. 530v] swietnosci niezmnieyszała się, gdy żądam, aby Kapłan swoiey pilnował powinnosci, a potrzebnego mu czasu do nauki Duchowney nieuszczuplało zatrudnienie się woyskowoscią. Tak więc wytłómaczywszy się, co do mysli moiey winienem tym obszerniey donieść - Pm Stanom o Sprawie, ktorey byłem Sędzią. Zakłócony Konwent Jasnogorski o Fundusz na tych Starostwach zapisany, gdy długie wiodł spory, stało się, iż zapisały się Strony na Kompromiss. Wytoczyła się Sprawa do Trybunału, położono przez Nami Dekret Kompromissarski wpół dokończony, położono Prawo od Rzpltey nadania Starostw na utrzymanie Garnizonu destynowanych, położono zapisanie się na Kompromiss &. W takim przypadku zapatrzywszy się Trybunał na Własność Rzpltey nieprzyznaiąc żadnego Tytułu Klasztorowi Jasnogórskiemu do tych Starostw rzekł obydwóm Stronom, że ani ty, ani ty, nie miałeś Prawa zapisywać się na Kompromiss y całą tę sprawę iako z Dob Natury Krolewskiey wypływaiącą odesłał do Assessoryi. Gdy więc iuż tym wyrokiem kłutnia Konwentu Jasnogórskiego, zamieniła się w kłutnię między przeciwną onemuż Stroną á Rzpltą, wynika z tąd, że Konwent Jasnogórski żadnego dla [s. 531] siebie użytku z tych dwóch Starostw ciągnąć nie może, a więc gdy ciągnąć nie może, Rzpltey iest obowiązkiem zapytać się gdzie Garnizon y żądać od Konwentu Kalkulacyi. Materya ta weszła do Rady Nieustaiącey; y to, co Rada Nieustaiąca uczyniła w cząstce z Klasztorem, zacoż Rzpltey w całości nie ma bydź wolno. Rada Nieustaiąca - mowiła o tym Rada Nieustaiąca wdawała się. Rada Nieustaiąca w cząstce odięła, a Zakon czuiąc, że winien oddać wszystko, pozwolił na cząstkę. Sądzę Ja przeto, aby ta Materya nie zatrudniała dłużey obrad Seymowych do czego dwa sposoby ułatwiaiące podaię, albo żeby z 400 Głów składaiący się Garnizon Konwent przy Fortecy utrzymywał, albo żeby nowa Lustracya za zniesieniem się Kommissyi Skarbowey z Woyskową, wszystkich Intrat tych Starostw wyprowadzoną była. Nim zaś w tey Materyi oddam dodatek do - Projektu, zapewnić mi wprzód zostaie, że w okoliczności na którey kończyć głos móy zamyslam, żadną nie uwodzę [s. 531v] się parcyalnoscią, bo śmiele mowić mogę, że nikt mnie w Religii niepoprawi. Nie tylko partykularnych wielka liczba Osob gorliwoscią ku Religii wiedzionych, ale tyle Królow od wieków Polszcze panuiących składało Skarby do tego Zakonu. Niedaleko pamięć moia zasięgnąć może, bo nie naydawniey żyię na Swiecie á w dwoch przypadkach sobie przeciwnych widziałem ten Klasztor, to iest: w Lustrze y upadku. Widziałem Srebra widziałem Kleynoty, spodziewać się mogłem y kilku Millionów gotowizny, co wszystko nie na inny koniec, iak w upadku na ratunek Rzpltey obróconym bydź powinno. Słyszę teraz że nic niemasz, á gdzież się podziało czy nie wolno mi iest zapytać się? Nieobraziemy zapewne Religii, gdy wyznaczemy Kommissyą do tych Skarbów, gdy zaleciemy, aby Ci Stroże ich Xięża Paulini zdali sprawę, aby Kommissya zrewidowała co iest, co było podług dawnych Inwentarzów, y gdzie się podziało. To wszystko nie czyią iest inną Własnością, ale Rzpltey, Rzplta ztego użytkować powinna y szukać własności swoiey. Wracam [s. 532] się teraz do Proiektu, który oddaię.

JP. Swiętosławski P. Wołyński żądał aby dołożyć y na utrzymanie Fortecy, że tylko z dwóch Stron są Fossy, a z trzeciey nie ma, co w niebespieczeństwo - podaie Fortecę.

Czytał JP. Sekretarz Projekt, Zlecenie Kommissyi Skarbu Koron. aby zniosłszy się z Kommissyą Woyskową pomienione Starostwa zlustrowała. Ma który gdy JP. Marszałek Seymowy zapytywał się o zgodę, rzekł JP. Żelinski Kasztelan Biecki "Konwent Jasnogorski uczynił ugodę z Radą Nieustaiącą, którą należy zachowac, bo choć zniesiona Rada, ale wtedy bona fide czyniła, y na niey Xięża Paulini polegali więc stoię przytym y proszę aby ten Proiekt poszedł ad deliberandum.

Odpowiedział JP. Suchodolski P. Chełmski



"Konwencyi z Radą zrobioney nie mam za Konwencyą stałą y niewzruszoną, bo nierozumiem iak by Konwent pod Warunkiem Konwencyi mogł unikać wyroku Stanow. Wytłómaczyć się iasniey tu powinienem, nad to co powiedziałem, że forteca Jasnogorska nie iest Xięży [s. 532v] Paulinów, ale Rzpltey, którey być powinno Interessem /:iako procz Kamieńca, te iedną tylko ma fortecę na pograniczu:/ aby ią nie Dziadami, ale żołnierzem obsadziła, y zabespieczyła. Jakże tey Woli Rzpltey może się sprzeciwić Konwent Jasnogorski y mowić, oto Nam Rada Nieustaiąca, Dziadami obsadzić tę Fortecę kazała, otośmy tę tę Konwencyą zrobili y przy niey stoiemy. Czyż taka odpowiedź zgadzać się może z dobrem y bespieczeństwem Rzpltey. Aż nadto iasno wynika, aby Stany oddzieliły Xięży Paulinów od tego użytku, którey Dobro Rzpltey stanowi. Gdy żąda tego Rzplta, aby Garnizony iey Fortec nie składały się z Dziadów, ale z dobranego Żołnierza, iakże Konwent partykularny, całosci Rzpltey ma się sprzeciwiać. Ochrzczenie moiego Proiektu nowym, iest nie w mieyscu, bo nikt mi nie zaprzeczy, że Proiekt w tey Materyi JW. Lubelo od kilku dni iest u Laski, y wyszedł już dawno z deliberacyi, moy zaś z niego wypływa, który tym bardziey podobać się powinien Konwentowi Jasnogórskiemu, że za tyle lat Kalkulacyą z tych Starostw pominąłem, o którey upomnienie się ma Prawo Rzplta. Co [s. 533] przełożywszy, proszę o nie odwłoczną decyzyą zalecenia tego do Kommissyi Skarbu Koron:

Gdy obstawał ieszcze JP. Zelinski Kasztelan Biecki przy żądaniu Deliberacyi, rzekł JPn Marszałek Seymowy "Nie smiałbym zapytywać się o iednomyslność Ph Stanow, gdy by to był Proiekt, ale że to iest dodatek z Proiektu JWo Lubelo wynikaiący a raczey zalecenie tylko Kommissyi Skarbowey więc pytam się czy iest zgoda Ph Stanów.

Za odstąpieniem Opponuiących się, zaszła iednomyslność na to zalecenie.

Czytał JP. Sekretarz Proiekt JPa Stroynowskiego Posła Wołyn. względem Podymnego.

Odezwał się JP. Morski P. Podolski w te słowa = Mimo Instrukcyi Woiewodztwa moiego, sama słuszność wymaga tego po Mnie, abym żądał dla Woiewodztw Ukraińskich w podatku Podymnego Koekwacyi. Czyliż dlatego, że w Roku 1775. Woiewodztwo Podolskie, nie miało swoich Reprezentantów na Seymie, bardziey od Woiewodztwa Wołyn. w Podatku Podymnego ma bydź ucisnionym? Bo gdy Woiewodztwo [s. 533v] Wołyńskie po pięć Złł. Podolskie po 7. Kominowe opłacać musi, nierówne z Woiewodztwami Wielkopolskiemi maiąc Produkta, a rowne z niemi znosząc Podatki. Z tego powodu iuż to na mocy Instukcyi, iuż przez samą słuszność, zostaie mi prosić, aby Koekwacya w proporcyą produktów w Podatku podymnego nastąpiła, inaczey na ten Proiekt, nie pozwalam.

Odpowiadaiąc na to wniesienie JP. Stroynowski P. Wołyński wyraził: Podług Instrukcyi Woiewodztwa Wołyńskiego, która toż samo Posłom swoim y z Woiewodztwa Podolskiego zaleca stosowałem się, gdy w tym Proiekcie umiesciłem słowa, iż do dalszego urządzenia y umiarkowania Taryffy będą odesłane. Więc ten wyraz zaspokoić iuż JWo Podolskiego troskliwość powinien.

Domawiał się także JP. Krasnodębski P. Podlaski za Ziemią Drochicką, aby w niższey Klasie Podatku Podymnego, przez wzgląd na ubustwo Szlachty umieszczoną była.

Rzekł JP. Marszałek: Rozumiem [s. 534] że Woiewodztw Ukrainskich przez dwa słowa dodane, troskliwość zaspokoioną zostanie, tym bardziey gdy tu teraz nie oznacza się cena Kominowego, ale obrachowanie ich się nakazuie; w tym iednak trwaiąc do dzis dnia ustanowieniu, spodziewać mi się trzeba, że na tenraz ieszcze Ratę Septembrową opłacić zechcą, a potym gdy Lustracya zaydzie wymierzy się dla każdego Woiewodztwa w proporcyi sprawiedliwość.

Po uczynionych niektórych poprawkach y odmianach, doszedł ten Proiekt iednomyslney zgody.

Wniosł JP. Kublicki P. Inflantski. Iż gdy Ph Stanów iest ogólnym życzeniem, aby Kommissye do wyprowadzenia Intrat wyznaczone na zamierzony Termin wygotowały Dzieło swoie uprzątnąć należy wszystkie przeszkody, które stawać mogą temu ukończeniu na zawadzie. Stosownie przeto do podanego przez JPa Gnieznieńskiego Proiektu, żądał, aby położyć Warunek, iż Kommissarzom do czynności [s. 534v] tey dla Dobra Rzpltey przedsięwziętey, zarzucenie Kondemnaty, lub Processu przeszkadzać niema.

Powszechna na to wniesienie nastąpiła zgoda z dodatkiem, iż to y dla Prowincyi Wo Xa Litto służyć powinno.

Zadomówieniem się JPa Stroynowskiego P. Wołyńskiego, zalecił JP. Marszałek Seymowy czytanie Proiektu o Kommissyach Woiewodzkich y Cywilno-Woyskowych w Koronie.

Po przeczytaniu odezwał się JP. Ankwicz Kaszt: Sandecki: Jeden wyraz mnie zastanawia w tym Proiekcie, gdzie powiedziano że tyle ma bydź Kommissarzow, ile iest Podkomorzych, Starostów y Sędziów, aby obiasnić y powiedzieć, ile iest Officyalistów Grodzkich Sądowych. Druga uwaga, ze w Woiewodztwie Krakówskim, nie mamy tylko iednego Podkomorzego, więc by mała była liczba Kommissarzów.

JP. Jerzmanowski P. Łęczycki domawiał się, aby dołożyć Chorążych, gdyż Ci są między Podkomorzemi, á Sędziami umieszczeni, opuszczać zaś ich, a kłaść Sędziów, to będzie Krzywda dla Chorążych

[s. 535]

Gdy wielu poparło wniosek JPa Łęczyckiego, żądał JP. Stroynowski P. Wołyński, aby zamiast wymienienia Urzędów, napisać ogólnie, iż z każdego Woiewodztwa, 15. bydź powinno wybranych Osob.

JP. Dłuski P. Lubelski oswiadczywszy, że prożno ta materya zabiera czas, bo zapewne nikt się podiąć nie zechce Urzędu, nie wiedząc w przód o obowiązkach onego, żądał aby nie poprzedzac formalnością samey istoty rzeczy.

Odezwał się JP. Potocki P. Podlaski, w te wyrazy:



Nie do Proiektu toczącego się, ale do Materyi przy zaczęciu Sessyi zagaioney domówić się winienem. Wspomniane tu było odroczenie Seymu, rzecz tak ważna zastanawiać mnie nie przestaie, y iest przyczyną wywnętrzenia zdania mego, że na to pozwolić nie mogę. Gdyby nie były tak pilne y nagłe Interessa Rzpltey, chętnie do przełożonych przyczyn przez JWo Marszałka Seymowego przychylił bym się, ale maiąc na to uwagę, że naymnieysza czasu przewłoka, wiele szkody Rzpltey zrządzić może, tym bardziey że ustanowiliśmy Woysko, a nie [s. 535v] mamy na niego złożonego w Skarbie funduszu, tym bardziey że powołany iestem do Zagranicznego Dworu y tam nie wiem z czym bym miał stanąć, iakie uczynić od Rzpltey przełożenia, iak okazać Swietność Jey y wzrost, kiedy ieszcze Woysko iest w nadziei nie w istocie. Z tych powodów nie mogąc z mieysca mego pozwolić na odroczenie, ponieść mi zostaie do Tronu WKMci prozbę aby nie na dłużey iak zwyczaynie solwowane były Sessye.

Gdy JP. Stroynowski P. Wołyński za decyzyą Proiektu o Kommissyach Cywilno-Woyskowych domawiał się.

Zabrał głos Xże Marszałek Konf. Litt: wte wyrazy = Co tylko zust wychodzi gorliwoscią tchnącego Posła JWo Podlaskiego, co tylko iest wprowadzone przez niego, do tey Izby iest zgodne z sprawiedliwoscią y Dobrem publicznym. Wspomniał ten Mąż iż żadney nie zyszczemy u obcych Narodow Konsyderacyi, gdy woysko tylko na papiorze zostawiemy. Na to winienem z chwałą Narodu odpowiedzieć, iż Dzięki Niebu, pierwsze Kroki Nasze do Exekucyi już przywiedzionemi zostały. Kawalerya Narodowa z Kompletowana do Reszty Regimentow [s. 536] Polowych wyszły Ordynanse do rekrutu; Zabespieczyć się teraz należy, aby Rekruci w dezerterów się nie przemienili, kiedy Etat ieszcze zadecydowanym niezostał. W tym przeto widoku naglący Proiekt od Kommissyi podaię y proszę o czytanie onego.

Czytał JP. Sekretarz ten Proiekt pod Tytułem = Zlecenie Kommissyi Woyskowey, azeby przez nakazanego dawniey werbunku po 50. głow do każdey Kompanij Regimentow Polowey a do Altyleryi 120 Ludzi rekrutowac rozkazała; daiąc teyże Kommissyi moc Assygnowania na Ammunicyą y wszelkie potrzeby Woyskowe do Skarbow Oboyga Narodów.

Na ten Proiekt zaszła zgoda iednomyslna

Czytał JP. Sekretarz Proiekt JPa Krasnodębskiego Posła Podlaskiego względem nie rozdwaiania Seymików, który poszedł ad deliberandum.

Po czym wnosił JP. Swiętosławski iż Proiekt o Kommissyi Cywilno Woyskowey nie powinien być przerywany, na który JP. Weysenhoff P. Inflantski dlatego [s. 536v] nie pozwalał, ze niemasz w nim wzmianki o Prowincyi Litt:

Zabrał głos JP. Suchodolski P. Chełm. w te wyrazy:



Gdy o odroczeniu Seymu dało mi się słyszeć, że dzis ma nastąpić, pobudzony gorliwoscią JWo Podlaskiego, za grzech poczytałbym sobie, gdy bym nie powiedział, że Limita żadna byc nie może, póki potrzeby Rzpltey opatrzone nie będą. Nadchodzi wprawdzie moment, w którym każdy Obywatel radby swoie Interessa dopełnił a przeto kiedy niemożemy odroczyć Seymu Prawem, to uczynic to zasolwowaniem, z przyrzeczeniem wzaiemnym iż na naznaczony dzień wszyscy się tutay ziedziemy. Trzeba obostrzyc aby Następcy WKMci tey Prerogatywy nie nadużyli. Nie lękam się przypadku za Panowania Jego, ale tu wzmiankę czynię o przyszłości zeby Następca WKMci maiąc Prerogatywę w Ręku swoim odroczenia, nie niszczył tym samym obrad Seymowych. Zapewnieni iesteśmy o WKMci, że nie przystąpisz do tego, aż dopiero za zgodą Stanów, która gdy \za/ zapytaniem JPa Marszałka nastąpi, dopiero ią łączyć zechcesz [s. 537] WKMc. z Wolą swoią. Nim zaś przystąpiemy do tego, wyrazić tu powinienem, iż ustanowilismy Sąd Seymowy, a nie przepisaliśmy prawideł dla niego, y Sędziowie dotąd Są nieprzysięgli, więc to wprzód uskutecznić potrzeba, aby w tym czasie odroczenia, przynaymniey Sąd Seymowy nie próżnował. Są gatunki Spraw przepisane ale niemasz, iaka Kara za iaki występek wymierzoną bydź powinna. Więc dla Sędziego nie zostanie nic więcey tylko Inkwizycya dla winnego wywod, ale nie będzie wiedział, czego się ma strzedz y czego obawiać, Sąd zaś żaden, a dopieroż tak wysoki, iść drogą Arbitranosci nie powinien. Z tego powodu Sądzę potrzebą przystąpić wprzód do opisu Kar na występki przed Sąd Seymowy przychodzące. Rozumiem nadto że w przysiędze dla Sędziow to bydz powinno umieszczone, co dla Kommissyi Woyskowey wyrazilismy, że Pensyi Zagranicznych nie biorę, nie brałem, y brać nie będę. To uskuteczniwszy zgodzę się chętnie na odroczenie do trzech tygodni Obrad Naszych, lecz pod Kondycyą, że wprzód JW. Marszałek Seymowy [s. 537v] zapewni się o iednomyslney na to zgodzie Stanow.

Popierał JP. Stroynowski P. Wołyn. Proiekt o Kommissyi Cywilno-Woyskowey; lecz gdy wielu Kolegow sprzeciwiało się, a JP. Potocki P. Lubelski w głosie swoim przekładał, iż wybor - Kommissarzow iest ieszcze nie potrzebny, gdy Obowiązki niewiadome, oraz wnosił wiele z tąd wyniknąć mogących inkonweniencyi gdyby Kommissarze Cywilno Woyskowi pierwey obrani byli, nim reguła dla nich będzie przepisana, przeto JP. Marszałek Seymowy upraszał JPP. Wołynskich, aby do czasu dalszego odstąpić raczyli tego Proiektu.

Po oswiadczeniu JPa Stroynowskiego iż odstępuie, odezwał się JP. Kanclerz WK: w te Słowa = Gdy zbliżaią się momenta wyiazdu Posłow od Stanow Rzpltey do Dworów Zagranicznych; przeto Deputacya do Interessów Cudzoziemskich wyznaczona, znaiąc bydź swoim obowiązkiem opisanie Instrukcyi takowe wyspieszyć starała się o czym Jmieniem Jey maiąc honor donieść Ph Stanom, upraszam aby - Semotis Arbitris czytane bydz mogły.

[s. 538]

Zabrał głos JP. Krasinski P. Podols. =

Litt:

Za zbliżeniem się Ministeryi do Tronu mowił Król JMc w te słowa =

Litt:

Xże Czartoryiski P. Lubelski wyraził: Wątpic WKMc nie możesz że Serce, skłonność, wszystkie zebrane w iedno Sentymenta, y widok szczęsliwości publiczney nas przywięzuie do WKMCi zdrowia. Obraz w głosie JWo Podolo wystawiony, iest tak rażący, iż trudno żeby kogo nie przeniknął. Zda się iż podał naydogodnieyszy sposob; Bo skoroby Interessa naglące nie były, tedy w wytkniętych dniach mogł by JW. Marszałek odwoływać daley Sessyą; a tak zapobiegłoby się Inkonweniencyi Extraordynaryinych Sessyi y został by wypoczynek dla WKMCi którego nie tylko od zasiadania radzibysmy uwolnic, ale upraszać abys WKMc. nie trudnił się bywaniem na Sessyach. W tym względzie iestem za Proiektem JPa Podolskiego.

JP. Suchodolski P. Chełmski wyraził:



Z Chęcią bym się pisał, żeby zgoła nie było Limity, nizli na być taka, iaką Proiektowaną słyszałem. Zdrowie Swoie, które WKMc połozyłeś na Ostatku [s. 538v] My ie kładziemy naypierwey. Ale my mamy bydź pewnemi Czasu Seymowania. Jeżeli wszystkie Sądy y Magistratury maią opisane Kompleta, tedy y Rzpltey należy oznaczenie, kiedy ma prawdziwą swoię postać. Ja dopóty tey nieuznaię, poki choć po iednym Posle z każdego Woiewodztwa nie będzie. Gdyby podług wniesienia JWo Podolskiego miały bydź Sessye cożby wypadło? Oto ani Domowym Interessom ani Rzpltey potrzebom nie uczynilibysmy zadosyc. Zwołanie Extra Sessyi tym bardziey Nas zastanawiać powinno, bo Extra Sessya wtedy wyiść może, kiedy cały Skład Seymu iest w Stolicy: Dawszy moc extra Ordynaryinych Sessyi toby w 15 Osobach Rzplta zamykac się mogła; A ia iako zawsze naganiałem prywatną Rzpltą, tak ani na podwoyne w tygodniu, ani na Extra Ordynaryine Sessye zgodzic się nie mogę. Jeżli nie będzie zgody na zupełną limitę, wolę żeby żadney limity nie było; y choć - mam naglące Interessa, tedy koniecznie dosiadywać y pilnować się będę. Teraz przystępuię do zagaioney Materyi [s. 539] Ile potrzeba Rzpltey wysłać Posłów za Granicę, tyle iest potrzeby prawidło Sądu Seymowego y rygor oznaczyć. Ztąd upraszam, aby ten Sąd wprzod Skutek odebrał, a potym do Zagranicznych Interessów przystąpiemy.

Zabrał głos Xże Marszałek Konff. Litt: w te Słowa =



Głos szacowny, głos niosący Rady dla Narodu, chwalebnie Prezyduiącego w Deputacyi Interessów Zagranicznych JWo Kanclerza. WK: niesmiałbym przerywać, gdy bym niemiał pozwolenia. Oswiadczyłem dawniey zdanie iż niezgadzam się na Limitę. Wszystko zaczęte, a nie pokończone. Przez co Polska zginęła? O to że obca ią przemoc przycisnęła, a na ięczenia głuchą była. Może ta Ręka, co wolność naszę gwałciła, gdy sposobney pory dopadnie w większą Nas wprawić niewolą. Słyszałem nie iednego, iż wszystko chciał oddać dla Oyczyzny, tu cześć tylko trzeba poswięcić. Jednak gdy y Interessa partykularne y szacowne WKMci [s. 539v] zdrowie przerwy wymaga, zgadzam się na nię. Wniesienie JW. Podolskiego iest sprawiedliwe; lecz czy potrafi oddalić boiazn nie przytomnym Kolegom? Trzech Niedziel przeciąg, nie przyniesie Rzpltey zguby. Przystaię na odwołanie Sessyi do przyszłego Poniedziałku do trzech niedziel. Gdy JW. Marszałek zapyta w tym o zgodę, nastąpi proźba do WKMci, abys na odroczenie zezwolił; tak się stanie zadość y potrzebom naszym y bespieczenstwu wczas dalszy Obrad nie dla WKMCi, ale dla Jego Następcow. Trzeba koniecznie zamierzyc czas reassumpcyi Obrad, y upraszac, aby Ci, których Interessa naglą do oddalenia się, przyspieszyli Swoy powrot. Teraz Przysięgę y prawidło dla Sądu Seymowego upraszam.

JP. Potocki Marszałek Nadworny Litt: przełożywszy, że stosownie do wniesienia JWo Chełmskiego w troistym względzie, to iest, do Czasu co do niesądzenia arbitralnie y na koniec co do Przysięgi uformował Proiekt względem Sędziow Seymowych, oddał go do Laski, o przeczytanie onego upraszał.

[s. 540]

Czytał ten Proiekt JP. Sekretarz Seymowy.

Po przeczytaniu rzekł JP. Swiętosławski P. Wołyński: Jeżeli rygor ma bydź stanowiony na Sędziow Seymowych, tedy proszę, aby zarazem na Senatorów Ministrow y Posłów nie przytomnych był rozciągniony.

Odpowiedział Xże Marszałek Konff Litt: Wniosek względem Posłów nie bał bym się przyiąć gdyby o mnie tylko samego chodziło, ale gdy idzie o Kolegów wiemy, że każdy ma swóy Interess, który go powołał do oddalenia się. Dosyc będzie kary dla nieprzytomnego, że nie dzielił wraz z Nami słodyczy tych prac, ktorych My tylko sami uczestnikami byli Ale iak stawam, by rygor na Posłów nie był rozciągany, tak w moim widoku uznaię go bydź potrzebnym na Sędziów Seymowych. Wiemy że na tych prosiemy o Karę, ktorzy dali się przekupować; dlatego iako kara iest naznaczona [s. 540v] na tych, którzy zagraniczne brali pensye, tak równie zagrożona bydź powinna, y dla tych którzyby /:czego spodziewać się nie można:/ przez Influencye zagraniczne zrywać mieli Komplet Sądu naypierwszy w Kraiu Magistratury.

Za zbliżeniem się Ministeryi do Tronu JP. Kanclerz WK: solwował Sessyą na dzień jutrzeyszy.

[s. 541]


GŁOS
Jaśnie Wielmożnego Jmci Pana
LUDWIKA FUNDAMENT
KARSNICKIEGO
KASZTELANA WIELUNSKIEGO
KOMMISSARZA KOMMISSYI WOYSKOWEY
OBOYGA NARODOW
ORDERU S. STANISŁAWA KAWALERA
Na Sessyi Seymowey Dnia 19. Miesiąca Czerwca Roku 1789.
MIANY

KROLU NAYIASNIEYSZY PANIE MOY MIŁOSCIWY!

PRZESWIETNE SKONFEDEROWANE STANY!

Mowiąc niedawno za Religią w obliczu Twoim Nayiaśnieyszy PANIE! i Was Prześwietne Skonfederowane Rzeplitey STANY! dopełniłem tego, co mi wyssana z mlekiem miłość ku niey i Cnota Staropolska radziła; mówiąc dnia dzisieyszego za mieyscem poświęconym od Religii, mieyscem tylu Prawami od pobożnych Przodków [s. 541v] naszych, tylu Przywileiami od Nayiaśnieyszych poprzedników Twoich Miłościwy PANIE zabeśpieczonym, dopełnić rozumiem tego, co mi tylko sama istotna słuszność i sprawiedliwość nakazuie.

Znam ia Miłościwy PANIE! iż styl iak pierwszey, tak i drugiey mowy moiey nie zgadza się bynaymniey z stylem teraźnieyszego wieku, który tym chwalnieyszym się staie, im licznieyszych pełen ucinków, w pozor dumney górnomyślności przybrany, zuchwaley się na naywyższe miota Swiętości. Powstawać z okrzykiem na zbytek świętości Swiątnic Pańskich, wystawiać bez-użyteczność funduszów, bić na dostatki sług Ołtarza, urągać się z nich i nazywać ich bez-użytecznemi próżniakami, iest to Miłościwy PANIE styl wieku tego, któren Duch mocny obłąkanych umysłów coraz tym bardziey krzewi i pomnaża. Dzięki BOGU! Niesłychany był ieszcze dotąd w tych świętych Prawodawczey iżby naszey murach, styl ten tak obłędny. Przodkowie nasi gorliwością zaięci o świętość Religii, liczne końcem pomnożenia iey stanowili Prawa, podsycali słabe mieysc świętych fundusze, a nieskąpe nigdy dla Nieba hoyne dla gruntownieyszego coraz zabeśpieczenia onych, z udziału ziemi czynili dary. Wszakże pominąwszy tylo liczne inne w Prawach naszych znayduiące się tego przykłady, dowodem naylepszym być mogą tey prawdy, począwszy od Roku 1658. aż do Roku 1764. to iest: do Seymu szczęśliwey Koronacyi Twoiey Miłościwy [s. 542] PANIE zapadłe Konstytucye, Dzierżawę dwóch Sstarostw Kłobuckiego i Krzepickiego wiecznemi czasy Konwentowi Jasnogórskiemu WW. OO. Paulinów, raz w nadgrodę licznych wyłożonych kosztów na tę Fortecę, bez naymnieyszego aż do onych lat Rzplitey nań Funduszów, drugi raz na utrzymanie przy niey przyzwoitego z Głów 120. Garnizonu nadaiące i zabeśpieczaiące.

Nigdy Miłościwy PANIE Prześwietne Skonfederowaney Rzeczypospolitey STANY! zaden dar i udział ziemi nad ten niebył przyzwoitszy i sprawiedliwszy, kiedy wymierzaiąc się Przodkowie nasi tylo - licznym tey Naywyższey Nieba i ziemi KROLOWEY łaskom; Wtedy gdy sami Cesarze i liczni na tym okręgu Swiata mocarze Ziemscy Berła swe i Korony pod Jey rzucaiąc nogi, całe swe Państwa i Królestwa w Jey wielo-władną oddawali opiekę. My też Prawowierni Polacy w cnych niegdyś Przodkach naszych, idąc za śladem onych, tę luboli szczupłą i maleńką z udziałem ziemi naszey uczyniliśmy ofiarę. I więcże Prześwietne Skonfederowane Rzeczypospolitey STANY na dzisieyszym tak sławnym Seymie, to tak święte i pobożne dzieło Przodków naszych niszczyć lub przeistaczać mamy?

Dopełniał świętobliwie Przezacny Zakon Paulinów przyięte na siebie przez opis rzeczonych Praw obowiązki, utrzymywał i utrzymuie aż dotąd przyzwoity przy Fortecy [s. 542v] z dochodów rzeczonych Starostw Garnizon, nieidzie nań żadna zkądinąd od Rzeczypospelitey płaca, a zacóż więc tę tak ostrą i surową od Was Prześwietne STANY! przez odięcie im tychże Starostw ma ściągnąć na siebie karę?

Niegodzi się Prześwietne Skonfederowane Rzeplitey STANY tam ściągać kary, gdzie winy niemasz. Niegodzi się publiczney tak uroczystemi Prawami zaręczoney łamać i nie dotrzymywać wiary. Nigodzi się tak świętey i pobożney raz uczynioney od Przodków naszych, cofać i przeistaczać ofiary.

A zatym z tak ważnych i sprawiedliwych przyczyn na podany do Laski Proiekt nietylko że nie pozwalam, ale nadto o zatwierdzenie tych wszystkich nadań osobnym Seymu ninieyszego Prawem z mieysca mego w czasie dopraszać się będę.

[s. 543]


GŁOS
JASNIE WIELMOŻNEGO JMCI PANA
MATEUSZA TOPORY
BUTRYMOWICZA
PODSTAROSTY I POSŁA POWIATU PINSKIEGO
NA SESSYI SEYMOWEY
Dnia 19. Junii 1789. Roku
MIANY

NAYIASNIEYSZY KROLU PANIE MOY MIŁOSCIWY

Prześwietne Skonfederowane Rzeczypospolitey Stany.

Do odchodzącego na dniu wczorayszym Proiektu względem Lustracyi Starostw podałem był moy Dodatek w kilku słowach to iest: ażeby Lustracye teraz stanowiące się iść mogły do tych wszystkich Starostw i Krolewszczyzn które poprzedzaiącemi Konstytucyami Seymowemi natury swoiey nie odmieniły , gdy zaś widzę troskliwość JWW. Seymuiących, ażeby ten moy Dodatek nie był przeciwko pożytkowi Skarbu Publicznego, mam za obowiązek wytłumaczyć potrzebę dla ktorey go wniosłem i mam za powinność ukazać pożyteczność Jego, bo gdyby on miał być szkodliwy Skarbowi Publicznemu nie odważyłbym się podawać iego, i moiego sposobu myślenia to iest: życzliwości moiey dla Oyczyzny nim kazić.

Podać zaś ten Dodatek iako wyznaczony do examinowania rachunkow Kommissyi Skarbu Litewskiego, iako w tey Delegacyi trzymaiący protokuł i iako do sprawiedliwego examinowania tych rachunkow Przysięgą obowiązany, miałem za powinność; Nauczyłem się bowiem z rachunkow teyże Kommissyi Skarbu Litewskiego że niektore znaczne Starostwa między Seymem przeszłym i teraźnieyszym, odmieniły swoią naturę tak, iż kwarta z nich dla Skarbu Publicznego iuż zaginęła, nie będę więc wymieniał ani Starostw ani [s. 543v] Osob dla tego, gdybym się nie zdawał osobistość czyią oskarżać, powiem tylko w ogulnych słowach to, co znaczną dla Skarbu Publicznego uważam szkodą.

Oto naprzykład ieden w Litwie Starosta, maiący w Possessyi Emphiteutyczney znaczne Starostwo i z niego tylko ośm tysięcy na Rok płacąc kwarty, znacznie oney sobie umnieyszył tym sposobem: Obok swoiego Starostwa kupił maiętność Dziedziczną i poszukuiąc, niby od niey awulsow do Starostwa odebranych, pozwał sam siebie do Assessoryi W. X. Lit: ta Magistratura iak zwyczaynie w takich Sprawach czyni, wyznaczyła Kommissyą na Grunt z Podkomorzego i kilku Kommissarzow złożoną, dla rozpoznania tak Dokumentow Jego, iako też i natury tey Ziemie, ktorey on poszukiwał, naznaczywszy tey Kommissyi komplet z Osob 5. Starosta ten niesprowadzaiąc tey Kommissyi, uprosił tylko iednego Urzędnika Grodowego, sobie przyiaznego, który ziechawszy na mieysce, uczynił więcey ieden, niżeli Kommissya w komplecie postąpić mogła, bo połowę Starostwa tego czyli znaczną część iego per inequitationem za Dziedzictwo do Dobr Ziemskich Staroście podał.

Przemieniwszy więc tym sposobem Starosta część znaczną Starostwa swoiego w Dziedzictwo, chciał ieszcze i kwarty sobie umnieyszyć, poszedł tedy do Kommissyi Skarbowey Litewskiey, ktora nieweyrzawszy podobno w Assessorski Dekret, ale na podanie tego Urzędnika zapatrzywszy się, z opłacaney przez Starostę kwarty, ustąpiła mu Zł: Pol: 3,645. gr: 10. i takową Desalkę w rachunkach swoich podaie na Decess.

Szczęściem dla Skarbu Publicznego, że ten Urzędnik podaiąc Staroście część Starostwa w Dziedzictwo, zaiął niektorych sąsiaduiących Obywatelow Grunta, ktorzy pozwali o to Starostę do Assessoryi i ta Juryzdykcya skassowawszy podanie tego Urzędnika, Starostę za niewyprowadzenie Kommissyi, sześciu Niedzielami wieży ukarała i cały ten Proceder do pierwszego przywrociła Stanu, lecz gdy Sancitum Kommissyi Skarbowey kwartę z tego Starostwa defalkuiące nie iest podniesione, nie wiem czy Lustratorowie będą mogli całe te Starostwo lustrować i dla tego chciałem przy teraźnieyszey Lustracyi moy Dodatek umieścić.

Są ieszcze i drugie znaczne trzy Starostwa, z ktorych kwarta Skarbowi Publicznemu iuż zaginęła, iako z rachunkow teyże Kommissyi Skarbu Litewskiego dowiaduię się, a zginęła dla tego, że iuż to Starostwa Dekretem Assessorskim i przez Sancitum Kommissyi Skarbowey Litewskiey wyszły z Liczby Starostw dożywotnich i naturę [s. 544] swoią odmieniły tak, że iuż Skarbowi Litewskiemu nic płacić nie będą, a zatym i Lustracya teraźnieysza do nich zapewna nie poydzie, owoż i dla tego chciałem; ażeby moy Dodatek był przyięty, bo widzę że rożne wybiegi Starostow, naturę Starostw odmieniaią i decess Skarbowi Publicznemu czynią. Takie i tym podobne w Skarbie Litewskim kawałki były mnie powodem, iż mowiąc raz o niedostatku Skarbu naszego Litewskiego, wymknęło się mnie słowo, iż ten Skarb przyrownałem do kieszeni dziurawey, może więc tym słowem obraziłem Osoby Kommissyą Skarbu Litewskiego składaiące, ale zdaie mi się, iż przy doniesieniu od Delegowanych do examinowania rachunkow Kommissyi Skarbu Litewskiego wyznaczonych łatwo to wyprobować można będzie, iż Skarb nasz iest tak nieszczęśliwy iż nie tylko że się nigdy nie powiększa, ale ustawicznie co raz się bardziey umnieysza.

To więc w ogulności Nayiaśnieyszym Seymuiącym Stanom przełożywszy, do Ciebie Miłościwy Panie głos moy obrocić zabieram śmiałość.

N. M. P. niech to będzie dalekim od myśli Pańskiey, ażeby kto z nas Seymuiących żądać miał tego, gdyby Prerogatywy Tronu W. K. Mci, lub gdyby dochody Pańskiego Jego Skarbu te, ktore są Jemu prawnie, za wolą Narodu i wyraźnie, nie przez żadne naciągane tłumaczenie oddane i zabespieczone, gdyby mowię te miały być uszczuplane lub naruszane; byłby ten obłudnym Polakiem, byłby fałszywym Obywatelem, ktoby tego żądać ważył się. Wzaiemnie zaś sprawiedliwość Jego Pańska nie scierpi zapewna tego, ażeby to, co z kluby wypaść mogło, lub co naciąganym tłumaczeniem Prawa, w liczbę dochodow Jego wcisnąwszy się, nawet Pańskiemu Jego Skarbowi nie czyni pożytku, lecz tylko niektorych Osob być może korzyścią, gdyby mowię to poprawionym, zwroconym lub naostatek wyraźną wolą Narodu i wyraźnym Prawem potwierdzonym Jemu nie zostało.

Kochay tylko M. K. ten Narod, ktoremu panuiesz, bo on lubo tam gdzie idzie o swobody swoie, o bespieczeństwo wolności i o całość Publicznego Skarbu tkliwemi czasem tłumaczy się słowy, nie żąda iednak nic bardziey, iak tylko okazyi, w ktoreyby mogł życiem, zdrowiem i maiątkiem swoim zasłaniać Ciebie M. P. iako swoiego Króla, iako tego Monarchę, pod ktorego Panowaniem chociaż część Kraiu utracił, ale w pozostałym za mądrym W. K. Mci przewodnictwem, przez pomnożenie Nauk, przez oświecenie Narodu, przez przybliżenie sprawiedliwości, przez poprawę rolnictwa, przez wprowadzenie manufaktur, przez rozkrzewienie handlu, i przez wiele [s. 544v] ekonomicznych pomyślności, ktorych dawniey nie znaliśmy, a ktore Twoiemu M. P. winniśmy Panowaniu, tyle iuż Narod zyskuie, że nawet to co utracił, podchlebia sobie, że tylko pożyczył.

Oddaię więc moy Dodatek do Laski i o przeczytanie proszę.

NB. Ten Głos w Stanach Seymuiących o decessie kwart na Starostwach mowiony ogułem, nie wymieniał wprzod żadnego Starostwa, lecz z odpowiedzi potym iednego z JWW. Ministrow w Skarbie Litewskim prezyduiących ukazało się, że ten decess znayduie się na części Starostwa Opeskiego ktorą Jmci Pan Manuccy do Dobr swoich Dziedzicznych zaiął i na Starostwach Błudeńskim, Rewiatyckim i Kamienieckim, ktore pod tytułem Awulsow do Ekonomii Brzeskiey są przyłączone .

[s. 545]


Głos JEo KMCi na Sessyi Seymowey dnia 19. Czerwca miany

Głos dopiero słyszany prawdziwie Mię zbudował, bo na myśli naycnotliwszey Zasadzony, ale zdaie mi się, że dogodzić można wszystkiemu w ten sposób; wszak kto ma potrzebę odjachania, ten zadosyć Jey uczyni, Komu zaś interessa dozwalaią dosiadywać w tey Stolicy, ten Jey zapewne nieopuści; Limity więc in forma Konstytucyi czynić niebędziemy, a odwołanie Sessyi na trzy Niedziele dogodzi pierwszym Konieczną wyiazdu potrzebę maiącym, y Nam Zostawi wolność, y nieodeymie możności zebrania się w tych trzech tygodniach na Sessyą, etiam Extraordynaryiną, choć w mnieyszey liczbie; bydź może ze wtym krotkim przeciągu niezdarzy się żadna tak nagła okoliczność, która by nieodwłoczne potrzebowała Stanów Decyzyi, a gdy by też y zadarzyła się, sposób przezemnie wymieniony, y remedium zostanie w ręku Naszych. Nakoniec mimo Interessow potrzeba też y odetchnienia, lecz w tym własne moie Zdrowie, kładłbym za ostatnią racyą /:bo usługom Kochaney Oyczyzny poświęcac Mi go iest Zawsze miło:/ gdybym tylu Seymiących widoczney niepostrzegał \potrzeby/przyczyny , Abyśmy zaś dzisieyszą Sessyą dokonczyli pożytecznie, rozumiałbym wysłuchać Deputacyi Interessow Zagranicznych, co chce Nam donieść. -

[s. 545v]


Głos JEo Kmci na Sessyi Seymowey dnia 20. Czerwca

Dogadzaiąc wyrażonemu przez usta JPa Marszałka Seymowego żądaniu, dogadzaiąc potrzebom tylu Seymuiących tak dobrze Nam wiadomym, dogadzaiąc /:niech Mi się godzi naostatku powiedzieć:/ y własnemu zdrowiu mocno nadruszonemu życzę Sobie skonczyć dzisieyszą Sessyą odroczeniem do dnia 13. Lipca nie daley, przez co wyrażam, iak poważam żądania wszystkich tu Seymuiących. Bardzo Mi są pamiętne wyrazy JPPw Krasinskiego Podolskiego y Potockiego Podlaskiego Posłow, poważam Je, ale mam Nadzieję, że zechcą Ci światli książowie Posłowie przyiąć toż do Konwikcyi swoiey te racye, które od innych Posłów z okazyi ich głosow wyciągnięte, były słyszane; abyśmy iuż na tę krótką przerwę dla siebie pozwolili. Kiedy zaś domagaią się niektorzy aby w przytomności Arbitrów odroczenie to następowało, przystaię y na to, ale dopraszam się Przezacnych Stanow, abym iuż w tym dalszey przeciwności niedoznawał.



Na teyże Sessyi.

Tak sobie podchlebiam, żem przez cały ciąg dwudziestopięcio letnich usług moich Oyczyznie dał dowód trwałego ku niey przywiązania, bom miał iuż nieraz dla siebie tę satysfakcyą w przyznaniu od Narodu, iż wszystkie Ustawy do ktorych obowiązany byłem, swięcić dopełniłem, y nienaruszenie [s. 546] dochowałem, rozumiem więc \że/ y dzisiay ta sprawiedliwość niebędzie mi ubliżoną, owszem spodziewam się po Cnotliwym Narodzie, po Zasiadaiących tu męzach, a mianowicie tych, którzy zdania swoie wynurzyli, aby żadney niebyło przerwy Obradom, że Mi też sprawiedliwość Sami przyznaią. Do tych obracam mowę moię w tym mniemaniu, iż z słyszanych tylu tu głosow przeswiadczyć się mogli, że z przerwy tey Krótkiey zadna dla Oyczyzny niewyniknie szkoda, a gdy iuż y wtych dwóch głosach które opponuiącemi były otroczeniu Sessyi powolnosc Obywatelska znalazłem, rozumiem, że Jch nieobrażę, gdy mówienie moię zakonczę temi wyrazy: iż solwuię Sessyą do dnia 13. Lipca.

[s. 546v] [s. 547]


Głos JKMci na Sessyi Seymowey Dnia 19. Czerwca miany.

Głos dopiero słyszany prawdziwie Mię zbudował, bo na myśli naycnotliwszey zasadzony, ale zdaje mi się, ze dogodzić mozna wszystkiemu w ten sposob; Wszak kto ma potrzebę odjechania, ten zadosyć Jey uczyni, komu zaś Interessa dozwalają dosiadywać w Stolicy, ten tey zapewne nieopuści Limity więc in forma konstytucyi czynić niebędziemy, a odwołanie Sessyi na trzy Niedziele dogodzi pierwszym konieczną wyiazdu potrzebę mającym, y Nam zostawi wolność, y nieodeymie moznosci, zebrania się wtych trzech tygodniach na Sessyą etiam Extraordynaryiną, choć w mnieyszey liczbie; bydź może że wtym krótkim przeciągu niezdarzy się żadna tak nagła okoliczność, któraby nieodwłoczney potrzebowała Stanów decyzyi, a gdyby też y zdarzyła się, sposob przeze mnie wymieniony, y remedium zostanie [s. 547v] w ręku naszych. Nakoniec mimo Interessow, potrzeba też y odetchnienia; lecz w tym własne moje zdrowie kładłbym za ostatnią racyą /:bo usługom kochaney Oyczyzny poswięcać Mi go iest zawsze miło:/ gdybym tylu Seymujących widoczney niepostrzegał potrzeby, \[???]/ Abyśmy zaś dzisieyszą Sessyą dokonczyli pozytecznie, rozumiałbym wysłuchać Deputacyi Interessów Zagranicznych, co chce Nam donieść.



Na Sessyi Seymowey Dnia 20. Czerwca.

Litt /:b:/

Dogadzając wyrażonemu przez usta JP. Marszałka Seymowego żądaniu, dogadzaiąc potrzebom tylu Seymujących tak dobrze Nam wiadomym, dogadzaiąc \y głosno uwiadomionym/ /:niech mi się godzi naostatku powiedziec:/ y własnemu zdrowiu mocno nadruszonemu, życzę Sobie skończyć dzisieyszą Sessyą odroczeniem do Dnia 13. Lipca niedaley, przez co wyrażam, jak poważam żądania Wszystkich tu Seymujących. - Bardzo Mi są pamiętne wyrazy JPJP. Krasińskiego [s. 548] Podolskiego y Potockiego Podlaskiego Posłow, poważam Je, ale mam nadzieję, że zechcą Ci Swiatli Posłowie przyjąć też do konwikcyi swoiey te racye, które od Jnnych Posłów z okazyi Jch głosów wyciągnięte były \wyrażane/słyszane, abyśmy już na tę krotką przerwę dla Siebie pozwolili. Kiedy zaś domagają się, Niektórzy aby w przytomności Arbitrów odroczenie to następowało przystaję y na to, ale dopraszam się, Przezacnych Seymujących Stanow, abym już wtym dalszey przeciwności niedoznawał.



Na Teyze Sessyi.

Litt /:c:/

Tak Sobie podchlebiam, żem przez Cały Ciąg Dwudziestopięcioletnich usług moich Oyczyźnie dał dowod trwałego ku Niey przywiązania, bom miał już nie raz dla Siebie tę satysfakcyą w przyznaniu od Narodu, iż wszystkie Ustawy, do których obowiązany byłem, święcie [s. 548v] dopełniłem y nienaruszenie dochowałem; rozumiem więc że y dzisiay ta Sprawiedliwość nie będzie Mi ubliżoną, owszem spodziewam się po Cnotliwym Narodzie, po zasiadających tu Mężach, a mianowicie tych, którzy zdania swoie wynurzyli, aby zadney niebyło przerwy Obradom, że mi tęż sprawiedliwość Sami przyznają, do tych obracam mowę moię wtym mniemaniu, iz słyszanych tylu tu głosow przeswiadczyć się mogli, że z przerwy tey krótkiey żadna dla Oyczyzny niewyniknie szkoda, a gdy już y wtych dwóch głosach, które opponującemi były odroczeniu Sessyi, powolność Obywatelską \poniekąd/ znalazłem rozumiem, że Jch nieobrażę, gdy mowienie moie zakończę temi wyrazy, iż solwuję Sessyą do Dnia 13 Lipca.

[s. 549]


J.W. Wybranowski Lubel. D. 19. Junii przy Proiekcie o Starostwach Kłobuckim y Brzeznickim starostwach przeczytaniu

Już oswoiony z przeciwną fortuną, w rożne zapasy znią idąc walki wpromowaniu Projektu obfitą przynoszącego korzyść strapioney Oyczyznie spodziewałem się na dniu onegdayszym przecież przekonać one; Alisci nowy zapędu mego obiekt słabosci WKmci zubolewaniem Nam doswiadczać przyszło. Gdy tandem z uszczęsliwieniem Narodu poządane dzis oglądamy Zdrowie Panskie, już tedy ymoiemu zamiarowi Korzyść y Proiektowi Skutek nie omylny obiecywać mogę.

Do nad praktykowanego Naywyższey Opatrznosci Zrządzenia, nadzwyczayne Zamysły w Sercach Obywatelow Całego Kraju Panowaniu WKMci podanego przy Prerogatywach Tronu obstaiącego, sławy, honoru mocy nie podległosci szukaiącego, iedynostaynym hasłem y okrzykiem ratunek Oyczyzny Nam zleciwszy, fortuny Zdrowia temu oddali celu ut bene sit Patriae. Te nam dali prawidła, bysmy y ich y własny poswięcili Oyczyznie Maiątek, te przypisali Reguły, bysmy wszystkie wprzepasci wygłębiali zrzodła na aukcyą Woyska, na przyzwoity ywieczny Żołd Onemu. Jn

Już tedy dziewięcio miesięczna praca nasza pomyslną rodzi nadzieię, gdy po przewartowanych że wszech miar y sposobow podatkowania, ten zapomniany, zaniedbany, dzis do wydobycia przychodzi przez Artykuły Projektu czytanego, gatunek Starostw Kłobuckiego y Brzeznickiego -

Pozwolcie Ne Stany te Artykuły tłomaczyć, które dość w pierwotney onichże mowie moiey wdniu 3. Marca mianey o Intratach obszernych, o posiadaczach nie przyzwoitych, o użytku od nich ubocznym, na uciemiężenie pobliskich Sąsiadow, na zdeptanie Prawa przez niesądzenie sięin foro fori , na zgorszenie prostego Ludu przez Kłotnią Zaboystwa z Duchownemi, naostatek na ukrzywdzenie Skarbu publicznego, wdniu mowię 3. Marca dość obszernie mówiłem, teraz ponawiam dla ozywienia pamięci -

Autor Anonime kładzie tych Starostw 80.000 Jntraty, wszak Rzplta y połowy nie odbiera. Ja z naydogodnieyszych reprezentacyi, z nayoczywistrzych dowodow 100.000 bydz Jntraty powiadam: y sam dawnieyszą chęc moię za Lustratora ofiarowaną bez opłaty dopełnic radbym, lecz gdy się z starostwa mi wszystkiemi inaczey PP. Stanom urządzic podobało, oddaię to Jch woli -

[s. 549v]

Jak [???] Ten to iest zuchwałych Uzurpatorów daru łaskawego od - Rzpltey przez tyle lat używanego chamulec, te moie do Was Ne Stany wnoszenia gdy dotąd, niedołężnemi myslami, zuchwałemi postępkami, dziedzicznym sposobem przywłaszczali, w Juryzdykcyach Ziemskich utrzymywali, wpoddanstwo wpaiali w głowy yniżey wbiiali Dziedzictwo Ciż OO. wspomnione Starostwa. Teraz dopiero sprawiedliwym Assessoryi Sądim przycisnieni, przyzwoitą, odbieraią decyzyą, ledwie się Jey poddawszy.

Tu ieszcze Pe Stany uważcie zuchwalstwo: gdy po nakazanym od wiolencyi wstrzymaniu się w contr Wyrokom assessoryi wysiadaiącego Szlachcica Possessyą, zbili, na co iest Manifest y Obdukcya, na grunt przysądzony naszli, Pługi y inne Statki porąbali, w Kilkadziesiąt \osob/ Poddaństwa z Strzelbami po Nocach wartowali, zawsze y wszędzie Kommendant z brodą.

Ten toiest skutek znacznego z Oyczyzny korzystania; tey korzysci na złe obracania, Ma Chleb rogi. W Waszym to Ręku Ne Stany naprawa tey złey uzurpacyi naprzyzwoitą iakim tylko zechcecie sposobem, y na iaki tylko obrocic wola będzie użytek, ut bene sit Patriae nie Patri Generali prywatney Osobie, ktory nie do Fortecy nie do Garnizonu, nie do Starostw /:iak się na Lustrach podpisywali:/ lecz do Ołtarza y Brewiarza formował się. -

Ten toiest czas pomyslny ta pora użyteczna wszystkiego uzyc na dobro Oyczyzny, we wszystkie weyrzec skrytosci uszkadzaiące Oyczyznę y Rzpltą. Ztąd wypada zyczyc Stanom Seymuiącym by się wypytali tych Wielebnych Opiekunow Skarbu Częstochowskiego, gdzie tepia legata ? Gdzie bogactwa od dawnych Krolów, Monarchow, Panow y rożnych Osob na Ofiarę Matce Boskiey oddawane składane poswięcane? Juz zapewne y setney częsci nie masz iuż w cudze na ofiarę przeniosły się ręce, iuż chciwe obustron napełniły łakomstwo iuż z Opiekunów własciwych w obcych przemieniły się. Jakaż tufides publica ? Jaka za łaski nadgroda, iak pia Legatorum Teraz y dochowanie, iaka Oyczyznie wdzięczność. Wszak to Oyczyzny własność Paulini tylko Dozorcy? Wszak to Krolowey Polskiey, nie Paulinskiey Ozdoba? Wszak to nie dla fizognomii Onych lecz dla zaszczytu Kraiu od tylu wiekow składane ofiary, gdzie się podziały? Zkąd moc y Władza ztrwonienia? Jaka nadgroda Straty? Wszak dawnieyszych Czasow Koscioły były wsparciem strapioney Oyczyznie, bo znikąd nie miały Ozdob, tylko od teyże Matki Synow, gdzież Uwaga na to?

Czyliż teraz nie [???] przyzwoitsza użyc tego byłaby Okazya publicznosci, co prywatne strwoniły Osoby czyliż nie małe wtym dzwiganiu się byłoby zasilenie prawey Matki prawym Synom tym Skarbem który Swiętokradzkie zmarnowały ręce? Czyliż to wtym zadufaniu Rzplta powierzyła tych Millionów mieyscowi temu, aby doczesni posiadacze wieczyste ofiary na łup sobie prywatny oddali.O Praeclarum Custodem !

Czyliż ieszcze mysl dziką przywłaszczeniatych bogactw, mysl czarną ztrwonienia onych nayochydnieyszą mysl łakomstwo temi nadgradzać będzie Rzplta Dobrodzieystwy, któremi zasłużonych wOyczyznie nadgradza, Wiadomo co Nayias: Cesarz Jmc zrobił, z Trynitarzami wywożącemi złoto za Granicę, rowną nadgrodę Ciz odebrać powinni.

Ja mowię z Szczerosci Ducha, z obowiązku Obywatelstwa, nie żadną uwiedziony invidią, że iak wiele podobieństwa z utraconych Starożytności [s. 550] y Millionow, ma ten występek do występku wodpowiedzi teraz będącego u Seymuiących Stanów, tak w rowney niech zostanie animadwersyi, Bronic zaś go nie wiem ktoby się tu znalazł, w tak oczywistych jawnych, całemu Swiatu Polskiemu wiadomych, przez Kogo, Komu, Kiedy, pokrzywdzeniach.

Niech zliże, kto napisał przeciw Mnie wwywodzie Praw swoich, że z niechęci, ku Niemu te wydobywam dobro dla Oyczyzny. Myli się nader nie dołężnie. Do nikogo mnie nigdy zadna nie wiedzie niechęc, do dobra zaś pospolitego y naylepszego mienia onemu szlachetna zawsze Mnie prowadzi Sympatya y uczciwa Ambicya, powołania też mego Smutek iak nayuroczyściey dopełnic pragnę.

Wszak maią Ciż OO. Paulini Funduszu mieyscowego Oryginalnego Wsi dziewięć od Krolow nadane, tych nie żądam, od Lustracyi excypuią zeby były odebrane, nie nastaię, po własciwy tylko dawniey bogatey, przeto szczodrey teraz zaś ubogiey rozerwaney Rzpltey sciągam Maiątek. Niestosowne Mnichowskiemu habitowi wprzyzwoite Sukni y Stanowi Żołnierskiemu Kommendantstwo Fortecy odmieniam. Rząd błachy nad Woyskiem, w rządny y poważny przeistaczam. Własność ubogiey Oyczyzny wracam. Złe z zbytkiem z zgorszeniem użycie Maiątku Włascicielowi oddaię. Niech Skarb Kor. tym dobrem zarządza, przez Licytacyą rozporządziwszy Wsie z Miastami. Summą wynikłą Garnizon tameczny Ampleiowawszy, Fortecę y Ammunicye, niech prowiduie.

[s. 550v] [s. 551]


Jeżeli chęć szczyra do większych zwykła doprowadzać czynności to w powaznieyszych Dziełach, silnieysza bydź się okazuie. Daie się widziec w skutkach Seymuiących Stanów, gdy Miłoscią Oyczyzny podniecona, gorliwym Duchem wzmocniona, a stałoscią pracy poparta, do nadspodziewanego doprowadza zamiaru. Widziemy się już bydz w tym stopniu, że pamięć Klęsk przebyłych zaczynamy zacierac przytłomioną nieszczęsciami Narodu Powagą Narodu wystawiać, Rządność do Kraiu wprowadzać w zabespieczeniu się tak wewnętrznie, iako y zewnętrznie. Lecz te pierwiastki lubo szacowne iednak potrzebuiące gruntownieyszego wsparcia, aby bydź mogły stałemi. Ale iak między żyiącemi, zwykło się zdarzać, że początki w kóżdey okoliczności są trudnieyszemi tak ie przebywszy, otwiera się pole do ciągu przedsięwziętego Zamiaru, któren do oznaczonego doprowadzac Kresu, iest naszym naychętliwszym upragnieniem. W tym niezmiennym staiemy przed Tronem WKMci zaręczeniem się, podchlebiamy sobie ze czułym Oycowskiego Serca dosiągasz przeniknieniem; ale iak poznaiesz WKMc. tę winną chęć ku Oyczyznie, tak pozwol pełne ku Panu Swemu wystawić przywiązanie, które wyciska z wnętrznosci Serc Naszych zaproponowanie pauzy nie iakiey w Seymowaniu. Zdrowie Pańskie iak iest pierwszym dla Kraiu uszczęsliwieniem, tak czulszą nad nim zastanawiamy się bacznoscią. Dziewięcio miesięczne na Sessyach przydłuższych dosiadywanie przy innych trudach Zdrowie WKMci nadwątlic zdołało; które mocą sztuki Lekarskiey, a pofolgowaniem Sobie wpracy być może wzmocnione. Wyobrażenie przywiązanych mysli, niech prożbom naszym oddaie Wagi u WKMCi, abys raczył zdrowia Swego poratować; bo lubo znamy staranną iego pieczę unoszącą się widzenia Nas iak nayrychley szczęsliwemi, iednak pociągaią Nas własne potrzeby do uwolnienia się od Seymowych czynnosci Sto Janskie Tranzakcye, umiarkowanie Domowych Interessów w wystawieniu Intrat Naszych Lustratorom, niemniey zbliżaiący się czas silnieyszego Gospodarstwa choć w naygorliwszey chęci służenia Oyczyznie [s. 551v] trwamy, iednak te powody przynaglaią Nas do ich WKMci wystawienia. Na dzień rozpoczęcia Seymowych czynnosci niezawodnie stawiemy się, w których dokładniey y spieszniey postępować zdołamy, gdy wewnętrzne Krajowe rozrządzenia w dosiągnieniu pewności Dochodów pryncypalnieyszych Skarbu poznamy. W Zagranicznych zas obrotach Deputacya do Cudzoziemskich Interessów wyznaczona, przy gorliwych Jey wysługach w Czasie tym zaradzić zdoła o którey namieniwszy wspomnieć wienienem WKMci, iż dla wyznaczonych Posłów do Zagranicznych Dworów Instrukcye są wygotowane, które przed odwołaniem Sessyi Naszych w Ph Stanach, aby były przeczytanemi dopraszał bym się. W czasie uwolnienia się od Seymowych czynnosci Ichc. wyznaczeni, łatwieyszą miec mogą sposobność do przygotowania się na ziszczenie swych oznaczeń. Dopełniwszy wolę Kolegów Mnie zleconą w wystawieniu przed Tronem Panskim iak nayczulszey ich bacznosci o zdrowie WKMci, na którym pomyslność Kraiu zasadza się a w Sercach Poddanych rozkrzewia się radość dozierania Krola Swego w silney Zdrowia czerstwosci. Zwracam się do własciwego Mych powinnosci dopełnienia wpodniesieniu rozpoczętego na dniu wczorayszym Proiektu do którego przeczytania wzywam JPa Sekretarza.

[s. 552]


ZDANIE
JASNIE WIELMOZNEGO JMCI PANA
MATEUSZA TOPORY
BUTRYMOWICZA
PODSTAROSTY I POSŁA POWIATU PINSKIEGO
NA SESSYI SEYMOWEY
Dnia 19. Junii 1789. Roku
MIANE.

NAYIASNIEYSZY KROLU PANIE MOY MIŁOSCIWY

Prześwietne Skonfederowane Rzeczypospolitey Stany.

W Materyi Podatkowania od Duchowieństwa Dyssydentow gdy uczynił tu wzmiankę JO. Xiążę Jmść Poseł Lubelski o Tolerancyi, mam za obowiązek przełożyć N. S. Stanom obszerniey, iż ponieważ wolne Narody obroną Tolerancyi być powinny i kiedy Kray nasz od wiekow bywał iey zawsze ucieczką, bo nawet w wieku 16. i 17. kiedy inne Potencye Europeyskie przez fałszywą miłość Chrześciaństwa Woyny Swięte z Saracenami prowadziły i ieszcze w własnych Kraiach od Kościoła Rzymskiego odszczepionych Obywatelow prześladowały, Polska nasza naymniey do tych Swiętych Woien przykładaiąc się, Obywatelom w Kraiu swoim inaczey od Panuiącey Religii wierzącym, zupełną dawała spokoyność, nie wypada więc i teraz, ażebyśmy stanowiąc Podatki większe na tych, ktorzy nie iednostayney są z nami Religii.

W Dodatku przez JW. Inflanskiego podanym a teraz przeczytanym znayduię, iż Duchowieństwo Dyssydentow z intraty Dobr i Funduszow swoich, ma płacić 30. od sta Podatku, gdy tedy żądamy ażeby Kray nasz raz się pomnażał w Populacyą przybywaiącym z obcych Narodow Ludem, nie powinniśmy w naymnieyszym punkcie obciążać, ani żadney Religii, ani naybardziey iey Duchowieństwa, bo te iakimkolwiek sposobem przeładowane w Podatku, nie mogłoby nigdy wmawiać Klientom swoim miłości Kraiu Naszego i do prawdziwego ich zachęcać Obywatelstwa.

[s. 552v]

Należy więc P. S. nie żądać więcey od Duchowieństwa Dyssydentow iak tylko 20. od sta tak, iak dla naszego zapadło Prawo Duchowieństwa, lubo zaś wniosł JW. Inflantski, że dla tego chce mieć 30. od sta, od Duchowieństwa Dyssydentskiego, że ono do składki subsidii charitativi nie należy. Duchowieństwo zaś nasze płaci ten Podatek oprocz 20. Procentu i lubo zdaie się że wniosek iest sprawiedliwy, lecz tam gdzie miłość i iedność między Religiami nie znayduie się, bo też nie może, tam mowię i pozoru nawet do niesprawiedliwości unikać potrzeba, bo zapewna Duchowny Dyssydentski nie będzie tego sobie tłumaczył, że płaci dla tego więcey iż Subsydyi nie składa, lecz użalać się będzie, iż płaci dla tego wyżey, że iest Dyssydentem; Tolerancya zaś i samo znaczenie słowa tego, widocznie ukazuie, że wszystkie inne od panuiącey Wiary Religie rownie cierpiane i rownie traktowane być powinny.

Subsidium charitativum z samego nazwiska należy tylko do tych, ktorzy Kray nasz szczerze kochaią i ktorzy go koniecznie przez Obywatelstwo i przez używanie wszelkich naywyższych Przywileiow kochać powinni, lecz nigdy rozciągane być nie może do tych, ktorzy z potrzeby tylko, lub dla zyskow w naszym znayduią się Kraiu, dla tego rozumiem, że samo Prześwietne Duchowieństwo nasze żądać tego nie będzie ażeby Duchowieństwo Dyssydentskie dla tego wyższy płaciła Podatek, że Subsidium nie składa, i owszem zdaie się że będzie z większą dla Prześwietnego Duchowieństwa naszego chlubą, iż się rożnić będzie od Duchowieństwa Dyssydentskiego, nie tym że mniey od niego płaci, ale tym że więcey do niego, na potrzeby Oyczyzny swoiey ofiaruie i składa.

Naostatek w powyższey Seymu ustawie w opisaniu Kommissyi Woyskowey pod punktem osmym znayduiącey się zawarowaliśmy, ażeby Przełożeni Duchowni Dyssydentscy Podatkami swoich nie obciążali owieczek; nie dawaymy więc sami do tego okazyi obciążaiąc Ich większemi Podatkami, lecz rowność Podatkowania przez potrzebę Tolerancyi zachowaymy o ktorą z mieysca moiego dopraszam się.

Wszystko zaś to com wyżey powiedział ściąga się tylko do Duchownych Dyssydentskich to iest: Lutrow i Kalwinow nie powinno zaś być applikowanym do Duchownych Dyzunickich, bo ci według dawnych i teraźnieyszych doświadczeń naszych z okoliczności Buntow, zdaie się iż na te Dobrodzieystwo nie zasługuią.