Sessya XXXXII.

Dnia 20. Grudnia.

JPan Marszałek Seymowy zagaił temi słowy:

"Czułość wdzięczności silney ożywia Duszy przymioty, które lubo żywsze sprawuią poruszenia, iednak łagodność wewnętrzney spokoyności zapewniaią. W tey postaci prawdziwego siebie wyobrażenia, staie Narod Nasz przed Tobą N. Panie, któren mocą wdzięczności zniewolony za dobrotliwie dla niego okazaną łaskawość na dniu wczorayszym, w naywiększym czułości poruszeniu, skromności używa, przez winne Maiestatowi twemu uszanowanie, zniżaiąc karki na wyraz dziękczynienia, a głos wdzięczności ku niebu podnosi, o iak naydłuższe lat Twych w czerstwości zdrowia przeciągi: bo zna, iż zdrowie Panuiących iest Państw szczęśliwością. Hołd powinnego uszanowania oddawszy W. K. Mci, wystawuiąc z nayżywszą serca czułością szczerość Ofiar, życzeń Narodu, przystępuię do otwarcia Sessyi, którą na dniu wczorayszym raczyłeś W. K. Mć P. N. Mił. dozwolić Solwowaniem Iey na dbywać się maiącą Elekcyą Deputowanych do Zagranicznych Expedycyi."

W zabranym głosie JP. Slaski P. Krakowski dopominał się od Laski zaręczenia, iż po odbytey Elekcyi Deputowanych, nastąpi zaraz wybór Kommissarzy Woyskowych.

Na co JP. Marszałek Seym. odpowiadaiąc oświadczył, iż gdy wczoraysza Sessya solwowana została in Ordine wotowania na Deputowanych, od tego dzisieyszą zacząc należy.

JP. Potocki P. Lubelski złożywszy N. Panu dzięki za ofiarę z prerogatyw [s. 542] swoich na dniu wczorayszym okazaną, a ostrzegaiąc sobie, aby zaraz po Elekcyi Deputowanych Kommissarze Woyskowi byli obrani, oświadczył się podać do Laski Proiekt, aby Senatorowie w Magistraturach zasiadaiący, nie mieli activitatem na Seymie.

W teyże samey materyi JP. Drewnowski P. Łomżyński złożył u Laski swoy Proiekt.

Zaczęła się więc Elekcya Deputowanych sposobem na Kommissarzow Skarbowych przeipsanym. Rozdawane były stęplowane Listy wotuiącym, którzy we czterech przegrodach dla pospiechu umyślnie sporządzonych podkreśliwszy Kandydatow wota swoie kładli do Wazonu, w pośrzod Izby na stole stoiącego, y na trzy kłódki, podług zwyczaiu zamkniętego. A gdy Senat z Ministerium wotowanie swoie odbył, JP. Marszałek Seym. przystępuiąc do przywołania Stanu Rycerskiego upraszał N. Pana, aby ochraniaiąc szacownego swego zdrowia, zwłaszcza przy tak mrożney porze, raczył się udać do Pokoiow swoich, do poki się wota y rewizya onych nie załatwi; cała Izba też same przyłączyła proźby, do których J. K. Mść przychylił się, przyimuiąc z czułością ten dowod przywiązania Stanow ku swey Osobie.

Po oddaleniu się J. K. Mci do swoich Pokoiow, szedł dalszy ciąg wotowania, do któego Jch Mć Posłowie przez Marszałkow Konfederacyi Oboyga Narodów przywoływani, porządkiem Woiewództw przystępowali.

Gdy pomienione wotowanie zupełnie zakończone zostało, JP. Marszałek Seym. upraszał: aby dla tęgiego mrozu examinowanie Listów przez Deputowanych do Konstytucyi y obrachunek kresek w Izbie Konferencyonalney nastąpić mogło; zaszło nato zezwolenie, z ostrzeżeniem iednak, aby ztąd napotym nie było żadne praejudicium.

Udali się zatym JJPP. Marszałkowie Konfederacyi Oboyga Narodów do Izby Konferencyonalney, gdzie wraz z Deputowanemi do Konstytucyi przystąpili do obrachowania kresek. W czasie rewizyi z rozdanych 227. znalazło się 13. zepsutych Listów, a to z przyczyny: Pierwsza, że trzech z Prowincyi Małopolskiey podkreślono; Druga, że z Prowincyi Koronnych po iednemu tylko było podkreślonych; Trzecia, że z Wielkopolski ieden tylko; a z Litwy źadnego nie było; Czwarta, że dwóch tylko z Senatu podkreślono; Piąta, że z Wielkopolski nie było żadnego; Szosta, że wszyscy podkreśleni; Siodma, że z Litwy nie było żadnego; Osma, że z Małeypolski ieden tylko podkreślony; Dziewiąta dla teyże przyczyny; Dziesiąta, źe w dwóch Prowincyach uchybiono; Iedenasta, że z Wielkopolskiey nie było żadnego; Dwunasta, że pięciu Senatorów podkreślonych; Trzynasta, że ieden tylko z Prowincyi Wielkopolskiey był podkreślony.

Po skończoney rewizyi y obrachunku Wotów, za przybyciem Nayiaśnieyszego Pana do Izby Senatorskiey, JP. Marszałek Seymowy zabrał głos w tey osnowie: "Jeźeli dla mnie miłym zawsze staie się zapędem wysługi czynić Prześwietnym Stanom, tym z większą chęcią żądałbym ie dopełnić w tey okoliczności, gdzie wybor Osób do służenia Oyczyznie wyznaczony może bydź okazany. Lecz dla słabości moiey dozwolisz W. K. Mść, że Xiąże Jmć Marszałek Konfederacyi Litt. z którym miło mi iest kollegować, wyręczy mię w ogłoszeniu tego wyboru".

Zaczym Xiąźe Marszałek Konfederacyi Litt. mówił:

"Naysłodszym dla mnie iest obowiązkiem służyć Oyczyznie w towarzystwie tego Męża, którego y cnoty nam przewodniczą, y chwalebne postępki staią się przykładem, [s. 543] smutno mi dopełniać przychodzi to Iego zlecenie, z powodu, iż ie słabość zdrowia z nieustanney pracy pochodząca, na nim wymusiła. Rozumiem, iż ile do Łask W. K. Mci, tyle do Serc Obywatelskich powinien mieć za to prawa. Dopełniam włożony ten na mnie przez zacnego Męża obowiązek, donosząc W. K. Mci y Prześwietnym Stanom, iż skryte wyszły na jaw wyroki. Jeżeli więcey była zdatnych niż liczba do obrania ich wyznaczona, szczęśliwemu losowi Narodu Naszego przypisać to należy, że więcey liczy Obywatelów zdolnych, iak ma pory do okazania przez nich zdolności. Zepsutych wszystkich Listów było 13. Lubo przyczyny dla czego były zepsute powinienbym wyrazić, lecz w tak poźney porze, nie będę trudnił tym W. K. Mci, dosyć gdy powiem, że zaprzysiężona wiara dała Nam powody słuszne do odrzucenia onych. Czytam teraz porządkiem wiele kto z Senatu y Stanu Rycerskiego miał kresek".

Po skończonym ogłoszeniu kresek, Xiąże Marszałek Konfederacyi Litt. czytał pluralitate wybrane Osoby, podług wyrachowania kresek przez JW. Marszałka Seymowego, Konfederacyi Litt. y Deputowanych do Konstytucyi, tak iak następuią.

Po tym ogłoszeniu, które iuż około północy nastąpiło, za zbliżeniem się Ministerii do Tronu, JX. Podkanclerzy Kor. z woli J. K. Mci solwował Sessyą na Poniedziałek na godzinę iedenastą.