Sessya XI.

Dnia 30. Października.

Za przybyciem do Senatu J. K. Mci, JP. Marszałek Seymowy otworzył Sessyą przez następuiące zagaienie:

"Jeżeli ugodzona harmonia staie się słodyczą ucha ludzkiego, to tym przyiemnieyszą wydaie się w Obradach Rządu Republikanckiego, gdzie dźwięk wolnego głosu, nie tylko z użycia swego szacownym, lecz z swey mocy w zaradzeniu potrzebom Kraiowym iest poważnym; który w innym nietłumaczy się sposobie, iak wywnętrzeniem miłości ku swey Oyczyznie, a ta koić y zamarzać powinna zdarzone (iak między żyiącemi) niesnaski, lecz te iak od Towarzystwa ludzkiego być powinny oddalonemi, tak szczegulniey od tych, którzy duchem iedności zwykli przeciwne sobie nawet zawały zniewalać.

W zaufaniu nie zmylnego na wzaiem zapewnienia się; do rozpoczętey iuż od czasu nieiakiego materyi przystępuię; w umiarkowaniu Władzy nad Woyskiem. Ta, iak szczegulnieyszego od Stanu Cywilnego wymaga opisu, tak iest przytrudnieyszą, gdy troskliwość Obywatelska nigdy za nad to nie iest, w tak ważney okoliczności wziętą.

Dozwol, Nayiaśnieyszy Panie, dosiągać blasku promieni Tronu swego, w czerpaniu tey mądrości, którą nad moc żyiących posiadasz. Miłość Twa ku Narodowi niedozwoli Nam Iey uskromić, a za Iey przewodnictwem Naród zdoła do umiarkowanego doyść kresu.

Niechcąc przerywać dalszych w ciągu czynności, pozwolisz Wasza Królewska Mość przeczytać to, cośmy w przeciągu zeszłych dni wraz z Kollegą uczynili, y tym końcem daię głos JP. Sekretarzowi Seymowemu."

W tym Xiąże Jabłonowski Poseł Wołyński, Proiekt przywrócenia Kommissyi Woyskoweym, podług żądanych odmian przez Kollegę swego Xiążęcia Czartoryskiego Stolnika Litewskiego przerobiony, oddał do Laski, o czytanie onego dopraszaiąc się.

Za danym sobie głosem Jmć Pan Sekretarz Seymowy przystąpił do czytania Not Jchmć Pieczętarzom, od JJ. PP. Marszałków Generalney Konfederacyi podanych, w nastepuiącym brzmieniu.

[s. 193]

Pierwszey.

My niżey na podpisie wyrażeni, mamy honor donieść J. OO. J. WW. IchMciom Pieczętarzom Oboyga Narodów, iż Ichmć Panowie Posłowie Woiewództwa Kiiowskiego, odebrawszy od współ-Obywatelów tegoż Woiewództwa uwiadomienie, że Generał Szemszów swą odezwą do nich zgłosił się o 1500. Podwód do przewożenia do Magazynów z Berdyczowa do Brahiłowa, iak zaświadcza List tegoż Generała z przetłumaczeniem onego, którego kopią przyłączamy, w czasie niebędący Sessyi Seymowey do nas Marszałków udali się; Zaczym w niezmylnym zostaiąc zaufaniu, że J. OO. J. WW. Pieczętarze będą raczyli nie ubliżyć wdania się za tymże Woiewództwem do J. W. Jmci Pana Stackelberga Posła W. Rossyiskiego w wynalezieniu nayskutecznieyszych śrzodków uwolnienia tegoż Woiewództwa od dostawienia tych Podwód w Transporcie Magazynu, a w tak przykrym w tym czasie bezdrożu żądanych.

Drugiey.

My niżey na podpisie wyrażeni, mamy honor donieść z woli J. K. M. P. Naszego Mił. J. OO. J. WW. Ichmć Panom Pieczętarzom Oboyga Narodów; Iż będąc uwiadomionemi przez Ichmciów Delegowanych z Stanów Seymuiących do Examinu Kommissyi Skarbu Koronnego, że Komory Prowincyi Ruskiey y Ukraińskiey w dochodach Skarbu Publicznego bywaią uszkodzone przez Ichmciów Officyerów od Woyska Rossyiskiego proteguiąc Markietanów, a nawet y innych, (iak zaświadczaią Rapporta do Kommissyi: Skarbu Koronnego podane pod dniami 29. Lutego 7.- 9.- 14.- 23.- y 30. Maia 25. czerwca, 19. Sierpnia z Cudnowa y 15. 8bra. Roku bieżącego od Superintendenta) którzy bez opłaty cła przez Komorę przechodzą. Zaczym na dniu wczorayszym będąc uwiadomieni, dla niebędącey Sessyi Seymowey w doniesieniu Stanom o tych nadarzeniach, upraszamy, aby Ci zacni Mężowie raczyli z J. W. Stackelbergiem Posłem Wielkim Rossyiskim traktować, y śrzodki nayskutecznieysze w zaradzeniu tym nadarzeniom obmyślić.

Tu się przymowił Jmć Pan Suchodolski Poseł Chełmski, aby w podobnych na potym Notach przy wyrazie: z woli J. K. Mci: dokładano było: y Skonfederowanych Rzpltey Stanów.

Trzeciey.

My niżey na podpisie wyrażeni, będąc uwiadomieni przez Departament Woyskowy, iż Woysko Cesarsko-Królewskie pod Kommendą Xcia de Coburg zostaiące, w czasie ninieyszym niektórych Obywatelów Woiewództwa Podolskiego w sposobach kilko-krotnych uszkodziło; Doniosłszy Nayiaś. Panu Naszemu Mił. o pokrzywdzeniach takowych, a chcący wcześnie obmyślić nadgrodzenie tych szkód uczynionych, z woli J. K. Mci maią honor upraszać J. OO. J. WW. Ichmciów Panów Pieczętarzów Oboyga Narodów, aby raczyli traktować z Jmcią Panem de Caché Rezydentem Dworu Wiedeńskiego, a u nas tu znayduiącym się, o pewne y niezmylne tych szkód nadgrodzenie, do poparcia których annexa w liczbie piąciu z szostym Summaryuszem nawet do tego zebranym, okazuią, które dla niemożności prędkiego przepisania wszystkim J. OO. J. WW. Pieczętarzom Oboyga Narodów przesłanemi bydź nie mogą, zaczym J. W. Jmci Panu Kanclerzowi W. Koronnemu te wszystkie przyłączaią się.

Po przeczytaniu Nót pomienionych Jmć Pan Suchodolski, Poseł Chełmski, wniósł, aby w czasie negocyacyi z Ministrami Dworu Peterzburgskiego, [s. 194] y Wiedeńskiego, wydany był Ordynans do Woyska Rzpltey na pograniczu stoiącego, z mocnym zaleceniem, bronienia wszelkich krzywd od Woysk postronnych.

Na co Jmć Pan Marszałek Seymowy:

"Zostaiąc w kontynuacyi nie tylko głosu, ale y proźby naszey, iako Marszałków Generalney Konfederacyi, bez woli skonfederowanych Stanów nie czynić niechcących, zapytuię się, czy możemy wydać Ordynans do Woyska Koron., ażeby na Komorach pogranicznych całości Intrat Rzpltey pilnowało."

Powszechne na to oświadczyła Izba zezwolenie, tym wyrazem: Prosiemy.

Jmć Pan Suchorzewski Poseł Kaliski wraz z innemi domówił się, aby w czytaney Nocie względem podwod, wymazane były te słowa: w tym czasie bezdroża, a w ogólności, nie uciążanie Obywatelow podwodami negocyowane.

Xiąże Marszałek Konfederacyi Litewskiey rzekł:

"Nie tym końcem podnoszę Głos móy, ażebym chciał co przydaać do uczynionego iuż dostatecznie przez J. W. Kollegę mego Prześw. Stanom doniesienia, ale abym mu oddał tę sprawiedliwość, że lubo naywiększego dla wysokich Cnót swoich godzien będąc zaufania, sam naylepiey potrafiłby woli Prześ. Stanów dogodzić, żadnego iednak kroku nie czyni, żeby y mnie do wspólnictwa działania swego nie wezwał. Okoliczność, z którey powodu mówię, iest ta: Donoszą J. W. Delegowani do Examinowania czynności Kommissyi Skarbu Koronnego o krzywdzie Skarbu Publicznego przez Officyerów Rossyiskich, którzy Markietanom y innym kupcom do przemycania dopomagaią. Jest tu występek y krzywdzący Skarb Rzpltey y pogrózkę czyniący, gdy razem iest wiadomość, że nie tylko się tykano Skarbu przez przemycanie, ale y werbunek czynić w Kraiu naszym odważano się.

Pomnę ia dobrze, iak wiele ucierpiały niektóre Osoby sądzące sprawę o podobny w Kraiu naszym werbunek obwinionego. Dopraszam się zatym, aby w dysponowanym dopiero do Woyska naszego Ordynansie zalecić, nie tylko czynienia Krzywd Skarbowi Publicznemu, ale też ani werbunku, ani koczowania w Kraiu naszym niedopuszczanie. Delegowanym zaś do Examinowania czynności Rady Nieustaiącey, zdaie się tu mieysce podać uwagę, aby w Protokule teyźe Rady doyrzeli, czyli o takowych postępowaniach Woysk postronnych miała od Kommissyi Skarbowey doniesienia? y iakie w tey mierze przed się brała Rezolucye."

Powszechna zgoda wniesienie to potwierdziła; a Jmć Pan Rzewuski Poseł Podolski, przymawiaiąc się interlocutorié, oświadczył: iż nie tylko się zgadza z [z]daniem Xcia Marszałka Konfederacyi Lit., ale y o uskutecznienie onego uprasza. Przypominaiąc zaś uczynione nie dawno przez Xcia Biskupa Płockiego wniesienie, toczące się dopiero okoliczności, za nowy przełożył powód, wysłania do zagranicznych Dworów Poselstwa, na które Osoby Kraiowe, z naypierwszych Falimiy y w Narodzie ukochane, że wybrane bydź maią, przekładał. Jmć Pan Mokronoski Poseł Wyszogrodzki z innemi; biorąc to za uymę równości Stanu Szlacheckiego, zapytał się Jmci Pana Podolskiego, które Familie naypierwszemi bydź rozumie? Na co J. [s. 195] P. Podolski odpowiadaiąc, oświadczył, że pierwszemi Familiami, te bydź rozumi, które naypeliey w Narodzie, ukochane powszechne maią zaufanie.

Zabrał Głos Jmć Hetman Wielkiego Xięstwa Litewskiego.

"Poddawszy pod wy roki Zgromadzonych Stanów Proiekt o Rządzie Woyska, y Kommissyi, do którego ułożeń, z powołania Urzędu moiego, należeć Mnie przydało, słuchałem z skromnością woli Rzpltey, iako pełnowładney moiey Pani, co w nim upodoba, a co odrzuci, sam zaś mówienia kolei z mieysca mego czekałem.

Lecz iaki zadziw powstał w umyśle moim, na głos usłyszany, który ku ochydzeniu Urzędów Naszych wzmiankował, Kassy nieiakieś przez Hetmanów zabierane.

Tu winienem W. K. M. y Stanom zgromadzonym dać usprawiedliwienie, bo ten krok był własnym moim postępkiem; lecz, ani Randze, ani Honorowi, krzywdy nieczyniącym.

Kiedy Tyzenhaz przemożny na ów czas Prowincyi Litewskiey Podskarbi, stawszy się dochodów publicznych absolutnym Władzcą, niechciał znać, iż Konstytucya 1775. Roku, Woysko do trzydziestu tysięcy podnosząca, temuż Woysku, szczegulnieyszy Fundusz na Podymnym y Czopowym przeznaczyła; kiedy z odebranych Rapportów, o zginieniu pieniędzy w iedney z Kancellaryów Litewskich (co Prześwietney Prowincyi pamiętnym iest y wiadomym) zainformowanym zostałem, w ten czas, tak na rekwizycyą samychże Regentów, iako też ku zabieżeniu, aby Woysko bezpłatnym nie zostało, przydać Kancellarya ku ich bespieczeństwu, żołnierza kazałem; ale pytam się skarźącego, czyli Hetman y Kommissya Woyskowa brała z Kancellaryów te pieniądze inaczey, iak na assygnacyą Kommissyi Skarbowey? odwołuie się do świadectwa Aktów teyże Kommissyi, odwołuię się, do rachunków iey, przed Stanami Rzpltey zdawanych; ieźli, na Hetmanów, Kommissyą Woyskową, lub kogóżkolwiek z Woyskowych, iaka skarga o Zabór pieniędzy zaniesioną była; odwołuię się, do naybliższych na ów czas czynów moich, a dziś ze mną tu zasiadaiących J. WW. Woiewody Mścisławskiego y Podskarbiego Nadwor. Lit., jeźli te pieniądze, przez Hetmanów lub Kommissyą gwałtownie, czyli za Assygnacyami Kommissyi Skarbowey z Kancellaryów wzięte były.

Królu Nayiaś.! Skonfederowane Stany! Wy znacie naylepiey cenę y walor swoich Obywatelów; mogłem za Oyczyzną moią nieskutecznie stawać, mogłem iey szczęściu Ofiarą życia y maiątku nie dopomódz; lecz zdradzać oney, ani zysków lub pożytków na niey szukać, ani mógłem, ani chciałem. Tu z mieysca wypada nie do chluby, ale do rzeczy przypomnieć, że mała garstka Woyska Lit. często abo zwłoczny, albo zawodny wypłat żołdu swoiego miewała; bo właśnie y w tymże czasie niepłatny Zołnierz, gdy domagał się wysłużoney płacy; na zastąpienie Skarbu Publicznego, ochoczy zawsze do czynów wielkich Xiąże Jmć Czartoryski, Generał Ziem Podolskich, a Szef pod ów czas Gwardyi Lit., dał wspólnie ze mną 180,000. Zło. którą Summę w ciągu lat kilku, ledwie cząstkami odzyskać potrafiliśmy.

Otóż dostateczna explikacya, o przewinie, o Kassie y o Hetmanach, a gdy mówię o Kassie, prędzey pewnie podziałów Kraiu, od obcych Potencyi rozrzucane Pensye, niż Kraiowe Kassy zawiniły. Idą y teraz nieszczęścia równą koleią, a ieżeli [s. 196] dotąd w swey świętości Traktaty trwaią, ieżeli hufce potężnych, krwi Braci naszych iuż nie przelewaią, winniśmy Nayiaś. Króla Jmci Pruskiego przyiaźni, którego krok do Nas y o Nas uczyniony, naywyższey czci wymaga po Nas uwagę.

Co do Proiektów o Władżę nad Woyskiem, słyszałem różne głosy, w których podobało się Urząd Hetmanów wystawiać strasznym Narodowi, y różne tłomaczyć niebespieczeństwa: nie mogę lepiey na nie odpowiedzieć, iak iasno y do światłego mówiąc te słowa Narodu: ieżeli Imie Hetmanów ma zrażać Swięte twoie ustawy, zapomni o wszelkim względzie, dla tego dziś czczego Tytułu, lepiey iest sakryfikować Osobę, iak Wolność, niech ieden Hetman dwudziestą Cywilnemi otoczony, albo chociażby żadnego z Nas nie było, składa Kommissyą, byle niewcieloną w Radę; szczęśliwszy y bespiecznieyszy ten Rząd dla Rzpltey nazwę, niżeli Departament w Radzie, bądź z samych złożony Hetmanów."

Mówił potym Jmć Pan Marszałek W. Kor. w te słowa:

"Nim dam głos Jmci Xiędzu Podkanclerzemu Kor. in Ordine uczynienia Relacyi o zaczętey z J. P. Posłem Rossyiskim negocyacyi, z obowiązku Urzędu mego donoszę W. K. Mości y Prześ. Stanom; iż Process na Jmci P. Woiewodzie Chełmińskim iest iuż poźnieyszym Dekre[te]m zniesiony, y że tenże Jmć Pan Woiewoda do Aktu Generalney Konfederacyi Akces uczynił; A teraz daię głos Jmci X. Podkanclerzemu Koronnemu."

Za danym więc sobie Głosem Jmć X. Garnysz Biskup Chełmski y Podkanclerzy Kor. zdał sprawę w takowey osnowie:

"Przesłanie zażalenia od Obywatelów Woiewództwa Kiiowskiego do J. WW. Posłów tegoż Woiewództwa, na zażądanie podwód przez Generała Szemszowa w liczbie 1500. do przewiezienia Prowiantów Róssyiskich z Berdyczowa do Brahyłowa; były powodem J. WW. y J. OO. Marszałkom Prześ. Stanów Skonfederowanych, że Ci Godni Mężowie w troskliwości nayprędszego zaradzenia, gdy dla odłożonych Sessyi Seymowych rychley donieść nie mogli Prześ. Stanom, Nam Kanclerzom Oboyga Narodów Kommunikowali w całym opisie Interess ten, w celu wdania się do J. W. Stackelberga Posła W. Rossyiskiego dla wynalezienia nayskutecznieyszych śrzodków y uwolnienia tegóż Woiewództwa od dostawienia rzeczonych Podwod.

Dnia więc o negdayszego osobiście przełożyliśmy wymienionemu Posłowi W. te niemiłe Obywatelom żądania Generała Szemszowa; y okazaliśmy, że lubo tenże Generał zaręcza w liście swoim punktualne płacenie podwód, pora iednak, złey drogi, przykrośćby sprawiła poddanym niewątpliwie, y uszkodzenie, a niedobrowolne tychże podwód naymowanie się, nie iest w żaden sposób przyzwoite; Przydaliśmy nadto, y okazanie podobnegoż, iak pierwey, lubo mniey mocnego, w liście wyrazu, gdzie wypisuie się wzmiankowany Generał, iż byłby, w przypadku niedostawienia podwód, przyprowadzonym do iakichsiś nieprzyiemnych ostateczności.

Na to wszystko przełożenie dokładnie uczynione, J. Poseł W. Rossyiski przyrzekł [s. 197] naymocniey, y z tey drugiey okazyi, powtórnie napisać tak do Jmci Pana Generała Romanzowa Kommendę Generalną maiącego, iako też y temu Jmci Panu generałowi Szemszów, z wyraźnym go ostrzeżeniem, iż przez takowe żądania, y nieprzyiemne wyrazy, niedogadza szczerym intencyom Nayiaśn. Imperatorowy, y zaleceniom stałych y dobrych względów dla wszystkich Obywatelów Rzpltey, y nie wątpi tenże J. P. Poseł Rossyiski o skutku pisania swego, w dogodzeniu życzeniom Obywatelskim Prześ. Woiewództwa Kiiowskiego. A ze względem Negocyacyi w nowo przybyłych okolicznościach dnia wczorayszego wieczorem odebraliśmy przestrzeżenie, przeto w następuiących dniach przedsięwezniemy czynność, y odniesiemy Relacyą W. K. M. P. M. Mił. y Prześ. Stanom Skonfederowanym."

J. P. Potocki Marszałek Nadw. Litewski mówił w te słowa:

"Jm więcey szanuiemy dostoieństwo y osobę J. O. Xięcia Jmci Prymasa, tym baczniey wyrazy z ust iego wychodzące ważemy, iako głębsze w umyśle Naszym sprawuiące wrażenia. Ministerium J. K. Mci nieoddzielne od Senatu, szczególny wszakże Rząd w nim składa, a w tym Braterstwie poiedyńcze Osób dotknięcie, w wspolne przemienia się uczucie. Obecny JW. Hetman Ogiński iuż stanął przy cnocie swoiey, a ciągłym życiem dowiodł; że ieżeli niezawsze szczęśliwym, zawsze dobrego losu był godnym. Nieprzytomny Kolega Iego, JW. Hetman Branicki, w krótce obecny, żadnego bez odpowiedzi niezostawi na sobie zarzutu. Umie Mąż ten oręźem szukać, y mową bronić sławy swoiey. Ogólnie o niechęciach (ieżeli ieszcze iakie zachodzą) trzymam P. R. S. S. iż ie miłości Oyczyzny w dzisieyszych osobliwie okolicznościach poświęcić winniśmy; pamiętni na to starożytności zdanie; ieżeli nie chętny tobie zły iest, bądź sam dobry; ieżeli dobry iest, staray się bydź lepszym."

Xiążę Czartoryski Poseł Lubelski miał rzecz w następuiącey osnowie:

"W roztargnieniu licznych względow zastanawia się Narod w niepewnościach ustawnych w tym momencie gdzie przychodzi decydować Punkt naywaźnieyszy iaki tylko uwagom radzącey o sobie Rzeczypospolitey podanym być może, w tym mowię momencie, w ktorym każda kreska dyktować będzie wyrok zguby lub ocalenia wolności; nie masz więc czemu się dziwować, że ostrożność mnoży boiaźni, y że te co raz w odmiennych ukazuią się kształtach. Dostrzegłem od dni kilku chodzące po Izbie Obrad Naszych widmo w postaci wskrzeszoney Władzy Hetmańskiey; nie wypadło te widmo z żadnych tutay czytanych dotąd Proiektow, byt wzięło swóy z przelęknienia, a w rozumnym zastanowieniu się tracić ie musi; minęły te czasy, w których zadawnione przesądy bez w zględu na odmianę y czasow y okoliczności, przywięzywały do Władzy niektórych osobistych Urzędów los y szczęśliwość Oyczyzny, maiąc ie za Palladium y pewną od wszystkich klęsk zasłonę. Nieomylniey ta pewność w tym się znaydzie, gdy się Władze rządowe rozpłyną na rożne strzegące iedna drugą Magistratury. Nayiaśnieyszy Miłościwy Królu, nie dam się nikomu przewyższyć w czczeniu Waszey Królewskiey Mości, czyli Wasza Królewska Mość znalazł kogo kiedy dla siebie życzliwszego, do własney Waszey Królewskiey Mości odwołuię się świadectwa, alem nie rozłączał nigdy przywiązanie do Osoby Waszey Królewskiey [s. 198] Mości od przywiązania do Oyczyzny sławę y moc Waszey Królewskiey Mości od sławy y mocy Narodu.

Ręką Twoią, Nayiaśnieyszy Panie, życzy sobie Naród odebrać ukutą Tarczę, za którą mogłby schronić się bespiecznym od pocisków przemocy y usiłowań, chcących się rozciągać nad obręby prawem przepisaney sobie iakieykolwiek bądź Władzy.

Zdarzyło mi się słyszeć w głosie zawsze dla mnie szan ownym J. O. Xcia Prymasa, że gdy w Roku 1775. przywróconą została Władza Hetmańska, nadużycie tey Władzy przez Hetmana W. K. było pochopem do odebrania teyże Władzy Hetmanom y do skassowania Kommissyi; nie znayduię śladu tego nadużycia y poięciem moim przeniknąć nie zdołam, dla czego rozrzuconąby miała być (nawet in hoc supposito ) raczey widzę w tym kroku, że boiaźń mniemana oczekiwanych owych gwałtów, wszystkich form rządowych y swobód wolnego Narodu, lekarstwo gorsze od choroby, które prócz bolu rany, zostawiło haniebną bliznę przykładu. Niebaczności Kommissyi przypisane słyszałem y zabranie Kass Woyskowych W. X. Litt. w tym czasie, w którym rządowa nieczynność nieumieiąca się do żadney w tych burzliwych okolicznościach przychylić strony, zostawwoała Obywatelow w obłąkanych chęciach ratowania Oyczyzny, własnemu wyborowi śrzodków do tego zmierzaiących końca.

Ciągłe całego życia postępki J. W. Ogińskiego Hetmana Wielkiego W. X. Lit. są zaręką dostateczną nieskażonych w każdym czasie intencyi Iego względem Kraiu swego; krzywdę raczey iak przysługę czyniłbym temu Męźowi, gdybym się w tey materyi rozwodzić usiłował. Jeżeli nie zawołany naglącym Urzędowania swego głosem J. W. Hetman Wielki Koronny puścił wodzę czuciom przyiaznego spowinnowacenia z tym zapędem gorącym co serce uzacnia, czyż nie warte pomyślego raczey tłumaczenia kroki tego Obywatela, w którym Oyczyzna niezawodną pewność znayduie, że Iey się we wszystkich choć nayniebespiecznieyszych zdarzeniach wypłacić gotów, męstwem y zapałem.

Znam ia dobrze, że w tey tak ważney dla Kraiu porze, los Obrad naszych od iednomyślności y od nayprzyiaźnieyszego porozumienia się zawisł, znam dobrze, że osładzać a nie iątrzyć umysły należy, więc granic nie przestąpiwszy wszelkiego poważania dla Osoby Xięcia Jmci Prymasa, sądziłem być to z wszech miar powinnością dla mnie mowić, com tu dopiero powiedział, y tę usprawiedliwiaiąc powinność, użyię słów, któremi w podobnym razie odpisuie S. Augustyn do Pascencyusza Biskupa.

Quae dixi, non ad contumeliam tui dicta sunt, nam cognosces ipse, cum sis de viris bonis et amicis locutus, quantam Viris bonis et amicis, respondendi imposueris necessitatem. "

Dany Głos JP. Moszczeńskiemu Posłowie Poznańskiemu, niektórzy Jchmć Posłowie tamowali, dopraszaiąc się o Turnum na zostaiące w delibaracyi Proiekta, a JP. Rzewuski, Poseł Podolski wniosł, aby, gdy tyle iest u Laski o Rządzie Woyska Proiektow, więcey iuż w tey materyi nie przyimować, ale raczey do Decyzyi dawniey podanych przystąpić.

[s. 199]

Zabrał Głos JP. Moszczeński Poseł Poznański, w którym oświadczył: iż gdy Proiekta znayduiące się u Laski, są dowodem troskliwości Obywatelskiey, ułożył śrzodkuiący Proiekt, który rozróżnione zdania poiednać może y oprzeczytanie Iego dopraszał się.

Na co niektórzy z JJPP. Posłów Woiewództw, Wołyńskiego, Lubelskiego, Podolskiego, y innych stanęli z oppozycyą, w szczególności zaś JP. Suchodolski Poseł Chełmski, tłómaczył się, że iuz wyszła deliberacya podanych dawniey Proiektów. "Gdy zaś do nich nowy przybędzie, poydzie w deliberacyą; w czasie zaś deliberacyi, znowu poda kto nowy Proiekt, ten także poydzie w deliberacyą, y tak bez końca będzie Proiektow, bez końca deliberacyi, a decyzyi nigdy."

Gdy na rozliczne domaganie się, aby Proiekt JP. Poznańskiego był czytany, JP. Suchodolski, Poseł Chełmski tudzież niektórzy z JJPP. Lubel. Wołyń. y Podolskich, czytanie onego ciągle tamowali; J. K. Mć wezwawszy Ministerium do siebie, tak mówił:

"Nie tylko się nie dziwuię, ale owszem sam uznaię przyczyny, dla których godni tu Seymuiący żądaią gorąco widzieć iuż koniec deliberacyi nad słyszanemi dotąd Proiektami, y rodzącey się z tąd boiaźni, aby podawanie nowych Proiektów, nie tamowało nam dłużey Obrad Publicznych; lecz iako pospiech zbyteczny, iest bez wątpienia dobremu skutkowi Obrad publicznych skodliwy; tak równie powinne zastanowienie, bywa źrzódłem pomyślności Kraiowey. Gdy dziś słyszę, żądanie godnego Posła Poznań. aby proiekt podany od niego był czytany, rozumiem, iż nie tylko nie obrażę, ale dogodzę wszystkich tu delikatności, przekładaiąc czytanie podanego od JP. Poznańskiego Proiektu, y wzięcie onego do rozwagi. Jakem powiedział, iż iest pewna miara rzeczy, i że gdyby coraz nowe, miały bydź podawane Proiekta, upływałby czas drogi Obrad; toż samo y teraz powtarzam, y rozumiem, że trafię w myśl Seymuiących, gdy y prosić będę, y od nich się spodziewać, iż po przeczytaniu dziś podanego do Laski Proiektu, przyrzeczemy sobie innych więcey nie przyimować, a po wyiściu przyzwoitey dzisiay podanym Proiektom deliberacyi, do decyzyi przystąpić.

To powiedziawszy, co mi myśl szczera do okoliczności podała, pozwolcie Prze. Stany, własnemu dogodzić sercu, w tym, w czym tak słodko głosem Xiącia Posła Lubelskiego iest tknięte. Miło mi to wspominać, co prawie od dzieciństwa samego, od pierwszego poznania doświadczam, że niewidziałem życzliwszego ku mnie, a nawet w złączeniu chęci naszych spolnieyszego, y tak, że częstokroć, nie widząc się z sobą, oddaleni nawet od siebie będąc, niezmownie, a do iednego zawsze trafiliśmy końca. Jakże się y teraz nie mam cieszyć, kiedy w tym czasie, mam go wspolnikiem y pomocnikiem prac moich pro Publico. Jego sposob myslenia, Iego wyrazy, są napoione tym Duchem, który w Seymuiących umysłach chęć dobra publicznego zagrzewa, tym mowię duchem, którym kładąc na stronę, cokolwiek iest dotkliwego, y sam nic takowego nie okazuie, y rozróżnienia drugich do iedności prowadzi. Winną mu w tym wdzięczność, y pochwałę wyrażam, życząc, abyśmy się wszyscy podobnym rządzili prawidłem. Jesteśmy wzaiemnie ufni, że wszyscy chcemy uszczęśliwienia Oyczyzny. [s. 200] Pozwolmyż ieszcze czasu, daymy moment, abyśmy się do reszty wysłuchali y porozumieli. Szczęściem byłoby tu moim, gdybym z każdym z Seymuiących mogł rozmawiaiąc osobno, zdanie Iego wyczerpnąć, myśli moie wynurzyć, bo mam nadzieię iż nie miał bym na końcu w zdaniu odemnie rożniących. Jeżeli nie trafiam od razu w myśli wszystkich Seymuiących, podchlebiam sobie że iednak porozumiawszy się dostatecznie, możemy się y zgodzić. Wszak y w tych dniach, w których tu razem nie Seymuiemy, wiadomo iest, że darmo czasu nie trawię, gdy na to obracam, abym ziednywał sobie zaufanie, abym trafiał w myśl każdego, y godził umysły. Nie memu oddzielnemu, bo go nie mam, Interessowi, ale uszczęśliwieniu powszechnemu Oyczyzny, prace te chętnie poświęcam, a przytym ile można y osobistemu każdego ukontentowaniu; że to prawda, Boga samego mam świadkiem. To mówiąc, upraszam, abyście podanego przez JP. Poznańskiego Proiektu czytania wysłuchać, y deliberacyi dozwolić raczyli, po którym, azali za dni kilka, uda nam się ułatwić tę materyą, y przeyśc przez ten próg, który nad oddziela, od zamierzonego końca y tak żarliwie rozpoczęte czyny nasze dotąd zatrudnia."

Znaczna zaraz Seymuiących liczba, czytania Proiektu JP. Poznan. domagała się. Niektórzy iednak Posłowie, ieszcze o Turnum na Proiekta w deliberacyi zostaiące, dopraszali się których JP. Marszałek Seymowy obligował, aby dozwolili przeczytać Proiekta, tak od JP. Poznańskiego, iako y Xięcia Jmci. Wołyńskiego podane.

JP. Rzewuski Poseł Podolski, końcem ułatwienia tych sporów wniosł aby przystąpić do rezolucyi, komu Rząd Woyska ma bydź powierzony? in ordine czego podał ad Turnum Propozycyą; czyli Departament, czyli Kommissya Woyskowa, ma mieć rząd nad Woyskiem?

Odezwał się JP. Wybranowski Poseł Lubelski, z proźbą o Turnum na podaną dopieto Propozycyą.

JP. Marszałek Seymowy, przełożywszy potrzebę aby te dwa Proiekta, iako do materyi w deliberacyi zostaiącey podane, a ieszcze Izbie nieznaiome, były czytane, y tym końcem dał Głos JP. Sekretarzowi Seymowemu, który przystąpił nayprzód do czytania proiektu z podpisem Xięcia Czartoryskiego Posła Wołyńskiego, w następuiącey osnowie:

Kommissya Woyskowa, oraz ustanowienie Rządu y Kommendy Woyska.

Departament Woyskowy w Radzie, zwracaiąc zupełnie do opisu Konstytucyi 1775. R. pod Tytułem: Ułożenie Woyskowego Departamentu in Consilio Permanenti ; A poźnieysze Roku 1776. Prawo o tymże Departamencie znosząc, ustanawiamy Kommissyą Woyskową, którą odtąd zarządzać będzie Woyskiem, tak Koronnym iako y Litewskim, podług następuiących Artykułów, które odtąd maią bydź Prawem dla Kommissyi z Oboyga Narodów składaiącey się, bez żadney referencyi do Praw poprzedniczych.

1mo. Kommissya ta, składać się będzie z Osób Ośmnastu, z którey to liczby dwie części ma bydź Cywilnych, trzecia część Woyskowych, w następuiący sposób: z WW. Hetmanów WW. y Polnych Oboyga Narodów, z których dwóch Hetmanów W. Kor. y Polny Lit. na pierwsze dwa lata, na drugie zaś następne dwa lata, znowu Hetman Lit. W. y Hetman Polny Kor. aby zasiadali półroczem, pod utratą pensyi, wyiąwszy aktualną chorobę, y takowa alternata nieprzerwanie, z tym ostrzeżeniem, iż WW. Hetmani nad swoię alternatę w Kommissyi zasiadac nie będą [s. 201] mogli, trwać będzie powinna. Oprócz tych dwoch Hetmanów, taż Kommissya składać się ma, z czterech Woyskowych, łącząc w to y Cywilno-Woyskowych, którzy bez udzielney pensyi zasiadać powinni, tudzież z dwunastu Kommissarzów Cywilnych, to iest: z trzech Senatorów y dziewiąciu Kommissarzów z Stanu Rycerskiego, Rangi Woyskowey na sobie niemaiących, prócz Rotmistrzowskiey, w równey liczbie z każdey Prowincyi obierać się, sposobem Kommissarzy Skarbowych maiących, z tym ostrzeżeniem, iż Elekcya tych Kommissarzów Woyskowych zaraz po złączeniu się Izb, naypierwey, przed Elekcyą Rady, pluralitate Votorum odprawiać się będzie powinna, per Vota secreta. Zeby zaś w tey Kommissyi Woyskowey, przez umieszczenie Osób Woyskowych, służba y moc Regulaminów ściśley zachowaną była, Hetmani zasiadaiący w Kommissyi, po iednemu Assessorowi, cum voce informativa , z pomiędzy Generałów, lub Sztabs-Officyerów wybranych, wyznaczą, a ci przed ufundowaną Kommissyą Woyskową, supra secretum, et realem informationem , Jurament wykonaią.

2do. Obrani na Seymie Kommissarze, wprzód nim mieysce swoie zasiądą, przytomni przed Nami Królem, wraz z Stanami Rzpley, Przysięgę wypełnią, a nieprzytomni Elekcyi, przed ufundowaną Kommissyą Woyskową, onę wykonaią w tę Rotę. "Ja NN. Przysięgam P. Bogu Wszechmogącemu, w Troycy Swiętey Jedynemu, iako zasiadaiący w tey Kommissyi, żadnego z obcemi Potencyami ani ich Ministrami, znoszenia się, mieć nie będę, Woyska mimo woli Rzpltey, na żadne z sąsiaduiącemi zaczepki, ani prywatne potrzeby, nie użyię, tymże Woyskiem, całości Granic Rzpley, y bespieczeństwa Obywatelów, przestrzegać będę onego ku przeszkodzie, lub tamowaniu Obrad Publicznych, nie wezwę, we wszystkim, woli Nayiaśnieyszego Pana, wraz z Rzpltą złączoney, posłusznym będę, sekret Izby zachowam, przy likwidacyi Woyska, bez żadnego na czyiążkolwiek Chorągiew, alboRegiment, względu, sprawiedliwości Rachunków dozierać będe; Ordynansów na zemstę, lub czyie uciemiężenie przez niepotrzebną lokacyi odmianę, nie podpiszę, owszem, aby się Prawu, y wszystkim przez niego obowiązkom, na Kommissyą włożonym, we wszystkim dość działo, przestrzegać mam; Woyskow karności nayściśleyszey, podług Artykułów Woyskowych trzymać będę; Ordynansu na uwięzienie Obywatela, przedostatecznym w Sądach podług opisu Prawa Roku 1784, wyiąwszy Recens Crimen, przekonaniem pod żadnym pretextem, nie wydam, Spraw wszelkich innych, oprócz władzy moiey wydzielonych, przywłaszczać sobie nie będę, w tych zaś, które do moiey Juryzdykcyi przychodzić będą, podług Prawa y sprawiedliwości, datku żadnego, ani obietnicy nie przyimuiąc, ani żadnemu się względy, lub boiąźnią nie uwodząc, Sentencye podług Praw y Artykułów Woyskowych, y wszystkie zdania moie, bez żadney dependencyi, ku iednemu dobru Rzpltey, a nie własney lub czyiey prywacie, obracać będę; tak mi Panie Boże dopomóż, y niewinna Męka Chrystusa Pana." Urzędnicy Cywilno-Woyskowi wszyscy powyżey pomienieni Kandydaci z Urzędu, gdy przy pierwszym siebie obraniu, takową Przysięgę wykonaią, powtórnie będąc obranemi, do ponowienia takowey Przysięgi nie będą obowiązani.

3tio. W tey Kommissyi Woyskowey Hetman W. a w nieprzytomności Jego: Hetman Polny, prezydować będzie, gdyby zaś źadnego z Hetmanów nie było, tedy Primus ex ordine Senator, w nieprzytomności tych, pierwszy z Urzędu Stanu Rycerskiego Prezydować ma.

4to. Kommissya Sessye swoie ordynaryine, trzy razy na tydzień, od godziny osmey zrana poczynaiąc, mieć powinna, a w przypadku Woyskowey tylko potrzeby, za uwiadomieniem przez Prezyduiącego wszystkich przytomnych Kommissarzy, codziennie mieć ma.

5to. Karność, Posłuszeństwo, Musztra, Ubiór Woysk oszczędny, y do podobieństwa stroiu Polskiego zbliżony, rozlokowanie Dywizyi, wyznaczenie mieysca, gdzie obozować będą, iednym słowem: Kommenda Generalna Woyska, dependować [s. 202] będzie iedynie od tey Kommissyi Woyskowey, która ieźliby naglących nie było okoliczności, Rapport co miesiąc, Nam Królowi y Radzie przy Boku Naszym Nieustaiącey, tak, iak Prawem R. 1775. iest opisano odsyłać ma. W zdarzonych zaś, lub zewnętrzne Granic, lub wewnętrzne Obywatelów bespieczeństwo naruszaiących przypadkach, y w tym wszystkim, coby całości Kraiu y Obywatelów grożącym bydź widziała, postąpić sobie powinna, podług obowiązków Przysięgi, y Artykułów władzę swoię ograniczaiących, a po wydaniu swoich ordynansów podług potrzeby, ma Rapport czynić Nam Królowi, y Radzie Nieustaiącey, a z czynów swoich sprawić się Rzpltey Seymuiącey; a My Król, wraz z Radą Nieustaiącą, natychmiast Seym Extraordynaryiny złożemy dla zaradzenia potrzebom, z tych przypadków wynikaiącym.

6to. Ordynanse, Rezolucye na Rapporta, y wszelkie rozrządzenia w Komplecie naymniey Osób siedmiu, w którym komplecie, zawsze naymniey ieden Cywilny, Woyskowych Kommissarzy przewyższać ma, a prócz tego, zawsze dwoch naymniey, dla przypadku choroby, znaydować się w mieyscu Kommissyi powinno, Kommissya pluralitate Votorum przez kreski głośne decydować ma, y takowe przez Prezyduiącego podpisane będą, a w przypadku paritatis Votorum, dodaniem kreski iedney, Prezyduiący rezolwować Paritatem będzie, z wolnym dla każdego zapisaniem zdania swego w Protokule czyli Sentencyonarzu Rozpisowym, który od tednego z Kommissarzów, zwyczaiem Kommissyi Skarbowey Koronney trzymanym bydź ma.

7mo. Co się tycze Sądów, Kommissya Woyskowa rozsądzać będzie, formâ Judiciariâ; Sprawy między Woyskowemi wszystkiemi, bez exepcyi, w materyach wypływaiących z służby, tudzież Sprawy, między Obywatelem y Woyskowym, w pokrzywdzeniach od Woyskowego Obywatelowi zdarzonych; za wyznaczonemi przez Kommissyą Woyskową Krigsrechtami, przez Sądy tey Kommissyi roztrząsane y decydowane bydź maią; Kommissya zaś pod żadnym pretextem, wdawać się nie będzie w sprawy Cywilne, między Obywatelem a Woyskowym, a które należeć maią do Sądów Ziemskich, Grodzkich, y Mieyskich, podług Kondycyi Osób, salvâ Apdellatione do Sądów ultimarum Instantiarum, podług Praw powszechnych Królestwa. In reliquo, c o do sądzenia ściąga się, Kommissya Woyskowa, przy dawnych Ordynacyach y Prawach, dotąd Departamentowi Woyskowemu słuźących, zostawia się w tym wszystkim, co się Artykułom ninieyszego Prawa nie sprzeciwia.

8vo. Wydawanie potrzebnych Ordynansów do Woysk Oboyga Narodów, dla Exekucyi Dekretów wszystkich Juryzdykcyi, do Kommissyi Woyskowey należeć ma. Która w tey mierze podług opisu Prawa na Seymie Grodzieńskim Roku 1784. ustanowionego, Titulo: Decreta Executionis sprawiać się powinna. Cokolwiek zaś w tym Prawie Seymu Grodzieńskiego o Pomocach Woyskowych, o wyparciu pomocy, y o silnieyszey dodaniu, powiedziano, to wszystko odtąd, ani do Rady, ani do Departamentu, lecz do Woyskowey Kommissyi należeć ma.

9no: Płaca Woyska Oboyga Narodów, przez Kommissyą Woyskową, co Rata podpisywaną, y klarygowaną bydź powinna.

10mo. Etatu Woyska ninieyszym Seymem ułożonego, Kommissya w naymnieyszym punkcie, tak co do placy, iako y formacyi Korpusów, liczby, Generał Sztabu y Officyerów, zgoła naymnieyszego tegoż Etatu rozrządzenia odmieniać, ani nowych Rang kreować nie może, żadnych assygnacyi do Kass Regimentowych nie wyda bez zgody y zezwolenia na to Zgromadzonych na Seymie Rzpltey Stanów. Co zaś Regulamentu dla Woyska tycze się, Kommissya Regulament Prawem Roku 1786. stwierdzony, stosownie do dzisieyszego Woyska układu, poprawi, lub gdy tego uzna potrzebę, nowy napisze, który na przyszłym da Bóg Seymie, do approbacyi zgromadzonych Stanów, ma bydź podanym, y na nim pluralitate Votorum , nawet przez kreski sekretne, za żądaniem iednego, decydowanym.

[s. 203]

11mo. Na każdym Seymie, po obraniu Marszałka, Izba Poselska zaraz 24. Sędziów, do Sądzenia Spraw niżey wyrażonych, z pomiędzy siebie obierze, następuiącym sposobem, to iest: na śrzodku ma bydź wystawiony Wazon taki, w któryby tylko rękę można włożyć, bez sposobności zayrzenia w śrzodek; a w ten Wazon 24. gałek czarnych, a resztę białych, aby ogólna liczba wynosiła gałek tyle, ile iest wszystkich Posłów, włożona bydź ma. Do tego Wazonu każdy Poseł przystąpiwszy, iednę gałkę wyimie, y zaraz ią publicznie pokaże, a Uro: Sekretarz w obecności Marszałka Seymowego, y Deputowanych do Konstytucyi, nieodwłocznie zapisywać ma, który Poseł iakiego koloru gałke wyimie, a tak porządkiem wszystkich Woiewództw, gdy gałki przez Posłów wybrane będą, Marszałek Seymowy z Deputowanemi do Konstytucyi, z Regestru pisanego ogłosi: którzy Posłowie gałki czarne wzięli, a ciż Posłowie, w liczbie 24. na Sędziów Seymowych zostaną ogłoszeni do sądzenia Spraw następuiących, to iest: Gdyby Kommissya Woyskowa Granice ninieyszym Prawem sobie przepisane w czymkolwiek przestąpiła, albo gwałt iaki bespieczeństwu, wolności, lub własności, Obywatela uczyniła, lub tegóż przed ostatecznym przekonaniem, więzić Zołnierzem Rzpley odważyła się, na tychże Sądach za uczy nioną skargą przez ukrzywdzonego, Kommissarze Woyskowi sądzeni bydź maią. A gdy taż Kommissya Woyskowa, rachunek z czynności swoich Seymuiącey Rzpltey zdawać winna będzie, do czego Deputowani przysięgli, iak teraz do examinowania Departamentu Woyskowego, a dawniey do Kommissyi Woyskowey było używanym, na Seymie wyznaczeni będą; tedy gdyby Kommissyą składaiący, w powyżey opisanych przypadkach, nie tak się sprawili, iak ninieysze Prawo mieć chce: lub one oboietne, podług woli swoiey tłumaczyli y naciągali, nietylko, że zwykłego kwitu mieć od Stanów Rzpltey nie będą, ale nieodwłocznie w zwyż rzeczonym Sądzie, iako przestępcy Praw sądzeni bydź maią. Sąd zaś rzeczony w czasie całego Seymu trwać ma, y wszystkie Sprawy przeciwko Kommissyi, z zaskarżenia ukrzywdzonych przychodzące rozsądzić, tak dalece, iż gdyby wszystkich Spraw w ciągu Seymowania nie odsądził, tedy aż do skończenia ostatniey, y po Seymie rozsądzać będzie, powinien.

12mo. Mieysce do sądzenia tey Kommissyi w Koronie w Mieście NN. a Litwie, w Mieście NN. wyznaczamy. Komplet Kommissyi naymniey z Osób siedmiu, iako pod punktem 6tym, składać się ma. Kommissarze zaś przez Seym wybrani, każdy po półroczu siedzieć będąc obowiązanemi, zaraz po obraniu siebie porządek zasiadania między sobą ułożą, y ten w Protokule Kommissyinym zapiszą.

13tio. Pensyi Kommissarzom po Zło. Pol. 8.000. rocznie wyznaczamy; która w Raty, każdemu z nich, za poprzedzaiąym okazaniem zaświadczenia, przez Prezyduiącego podpisanego, iako w ciągu, w Rok swoie półroczne w Kommissyi Sessye odbył, opłacana przez Kommissyą Skarbową bydź ma. A gdyby tak WW. Hetmani swego półrocza, iako też który z UU. Kommissarzów swoiego półrocza nie wysiedział, tedy w proporcyą absencyi, półroczna Gaża Hetmanów, y całoroczne Kommissarzów pensye, w połowie na przytomnych na Sessyach Kommissarzów rozdzielone, a w drugiey, do Kassy extra expensów, Kommissyi Woyskowey oddane bydż maią, od czego sama tylko choroba wyłączyć może.

14to. Kommissya do porządnego wszystkich Aktór swoich pisania. Pisarza y Regentów, dotąd przy Departamencie Woyskowym kreowanych, y na potym przy Juryzdykcyi swoiey, z zachowaniem ich przy pensyach ustanowionych, utrzyma, a tymże potrzebnych Kancellarzystów, z iak naywiększą oszczędnością doda y wyznaczy, a w przypadku wakansu, taż Kommissya inych obierać będzie pluralitate Votorum.

15to. Gwardye Konne y Piesze Oboyga Narodów, Konstitucyą R. 1776. pod Kommendę Nas Króla oddane, pod nią zostawać maią Likwidacye zaś tych, zwyczaiem dotąd praktykowanym, Kommissarzom Woyskowym oddawane będą.

16to. Kommissya Woyskowa iak nayściśley Kompletu w Brygadach, Regimentach, [s. 204] y Pułkach doglądać będzie, a ieźliby pomimo poniżey opisaney Lustracyi, ktokolwiek bądź z Obywatelów dostrzegł nie zupełnie utrzymywany przez którego z Kommendantów komplet, dozwalamy onemu zaskarżenie do Kommissyi Woyskowey, która przekonanego o to Kommendanta, wedle Artykułów Woyskowych ukarze. A w przypadku bezwinnego oskarżenia, winę potwarzy na Delatorze wskaże.

17mo. Co zaś do krzywd wszelkich na leżach Woyska zdarzyć się mogących; ponieważ podnosząc na Seymie ninieyszym nowy komplet Woyska, one po Woiewództwach y Powiatach, tak rozkwaterowane mieć chcemy, iżby każde Woiewództwo mieć mogło konstytucyącego Zołnierza, więc chcąc, gdyby iak nayściśleyszą karność, y bezkrzywdne dla Obywatelów po leżach Woyska sprawowanie się, zachowane było, we wszystkich zdarzaiących się Sprawach, Obywatela Cywilnego z Woyskowemi, y na wzaiem, bądż o pobicie, lub skrzywdzenie, o dług, bądz o wypływaiące kłótnie z werbunków, Podwód, Furażów, żywności, z odmawiania Zołnierza, pomagania mu do ucieczki, przechowywania Zbiegów, napaści wzaiemnych, wygodę, kwatery lub od Gospodarza zaprzeczoną, lub od Zołnierza nad potrzebę wymaganą, y inne zdarzaiące się sprzeczki, Sąd Cywilno-Woyskowy ustanawiamy, w następuiącym sposobie: Każde Woiewództwo na naypierwszych Gospodarskich Seymikach, obierze ośmiu Obywatelów na Sędziów Cywilno-Woyskowych, y dla tych cztery Kadencye na Rok, do sądzenia wyznaczy, tak, aby na każdą Kadencyą, dwie Osoby Cywilne wyznaczone zaraz na Seymikach zostały, na każdą zaś Kadencyą, Pułk czyli Regiment naybliżey stoiący, wykomenderować ma Sztabs lub Ober Officyera iednego, który wspólnie z dwoma Sędziami Cywilnemi, pod Prezydencyą Sędziego Cywilnego, zasiadać będzie, y pluralitate decydować maią, w przypadku zaś, gdyby Officyer do tego Sądu, na Kadencyą nie był Kommenderowany, pod ten czas, trzech iuż Cywilnych zasiadać ma, y Sprawy sądzić nie zważaiąc na niebytność Officyera. Urząd Osób na Sędziów Cywilno-Woyskowych wybranych, nie dłużey, iak dwa Roki trwać ma, a po dwoch latach, zostawiwszy tylko na drugie dwa Roki dwoch dawnieyszych, inni na Seymikach Gospodarskich obierani bydź maią Sędziowie Cywilno-Woyskowi na każdey Kadencyi, Sprawy do ostatniego wpisu, maiąc na dzień dwie Sessye, rozsądzać będą obowiązani, pod karą tysiąca grzywien, na każdego ad Instantiam cujusvis , w Trybunale w Regestrze Paenalium windykować się maiących.

18vo. Unikaiąc wszelkich wydatków, pomieniony Sąd od wszelkiey formalności Juryzdykcyi uwalniamy, lecz skarżący się, czy sam osobiście, czy przez swego umocowanego, krzywdę swoię, lub słownie opowie, lub na piśmie poda, a wtedy ieźliby przeciwna strona nie była przytomną, rzeczony Sąd Cywilno-Woyskowy, przez posłanego Zołnierza, zaskarżonemu Zołnierzowi, a Cywilnemu przez pozew, dwoma tygodniami przed Kadencyą położony, stawać każe, a w samey Sprawy tenźe Sąd, Inkwizycyą sposobem Woyskowym wyprowadziwszy, Dekret nieodwłocznie wyda. W tym Sądzie, ieden z Sędziow Cywilnych, Sentencyonarz trzymać będzie.

19no. Skrzywdzonemu Cywilnemu wolna zostawuie się skarga do Kommendy, który Sąd, gdy mu dostateczną satisfakcyą czyniącym zdawać się nie będzie do wyżey rzeczonego Sądu Cywilno-Woyskowego, udać się mocen będzie.

20mo. Sprawy, które 500. Zło. nie wynoszą, lub które, osobistych wielkich kar nie ściągaią, bez Appelacyi w tym Sądzie kończone będą, gdzieby zaś, lub płata Zł. 500. przewyższała, lub kara osobista, na Officiera wyżey tygodnia Aresztu, a na Gemeyna wyzey biegania przez Rózgi raz przez Chorągiew, rozciągnioną była, w takowych sprawach Appellcya do Kommissyi Woyskowey wolna zostanie. Woyskowi wszyscy maią bydź sądzeni, wedle Artykułów y Regulaminów Woyskowych, a Cywilni, według Praw Cywilnych, ten zaś Sąd nie ma żadną miarą wdawać się, w wewnętrzne rozrządzenie Woyskowe, ani występków puré Woyskowych, iako to: pobicia się między Zołnierzami, wykroczenie w służbie [s. 205] Dezercyi, uszkodzeniem Kassy Pułkowey, skrzywdzenie Zołnierzy od Officyerów, y inne tegoż rodzaiu excessa sądzić będzie.

21mo. Wybrani Sędziowie, iako y Kommenderowany Officyer do zasiadania w tym Sądzie, przysięgną w tę Rotę: "Ja NN. Przysięgam P. Bogu Wszechmogącemu w Tróycy S. Jedynemu, iż na tych Sądach Cywilno-Woyskowych zasiadaiąc, wedle Boga, Prawa, y Sprawiedliwości, sądzić będę. Woyskowych, według Artykułów Woyskowych y Regulaminów, a Cywilnych wedle Prac Cywilnych karać będę, nie uwodząc się przyiaźnią, datkiem, ani iakiemikolwiek nadzieiami; w rozrządzeniu wewnętrzne Zołnierskie, ani w żadne do Kassy Pułkowey dyspozycye, nie wdam się. Tak mi Panie Boże dopomóż."

22do. Co zaś do wewnętrznego udządzenia Woyska, tak postanawiamy: Rapporta wszystkie Woyskowe, iść maią tym porządkiem: od Regimentów, do Generał Majorów, od tych, Generał Lieutenantom, a przez Generał Lieutenantów od Dywizyi, Hetmanom Wielkim y Polnym oboyga Narodów przesyłane bydź maią; od Kompusu zaś Artylleryi, prosto do Generała Artyllery[i], a od tego Hetmanom Rapporta maią bydź przysyłane, z tym ostrzeżeniem, iż Hetmanowi Wielkiemu a w niebytności Jego w Kraiu, Hetmanowi Polnemu, Generał-Lieutenanci odsyłaiąc Rapporta Dywizyine, one podwóyne, ieden w Kommissyi, a drugi do Hetmana podpisywać będą, Hetman zaś, przesłane przez Generał-Lieutenantów Rapporta, dla Kommissyi Woyskowey, a dla Nas Króla Rapport od całego Woyska przez się podpisany, odsyłać będzie.

23tio. Exercitia wszystkie, porządek w Regimentach y Pułkach, przez Hetmanów, Pisarza Polnego, Generała Inspektora, Generałów-Lieutenantów, Generał-Majorów doyrzane mieć chcemy, tym sposobem: oprócz ustanowionego na Kwaterach exercytowania w każdym Pułku, Musztra Woienna zaczynac się będzie w pół Kwietnia, a w każdym Roku, Woysko przynaymniey przez czas dwuniedzielny stać będzie Obozem Dywizyami, lub w Korpus zebrane, w Miesiącu Septembrze, z tym warunkiem, iżby w iednym mieyscu na Kampament, więcey nad 12,000. Woyska zebranego bydź nie mogło, którego Obozowania, bądź Dywizyami, bądź Korpusem, Kommissya Woyskowa mieysce ośmią Miesiącami wprzód naznaczy, przez swoie Uniwersały, o mieyscu Obozowania Powszechności obwieściwszy, wcześnie wykomenderuie Officyerów, ażeby Kontrakty na Furaż y Prowianta porobili, lub z Obywatelami o dostarczenie Magazynu znieśli się, oraz o mieyscu do Obozowania, bądź z Obywatelami, bądz z ośmią Osobami, na Sędziów Cywilno-Woyskowych wybranemi, ugodzą się. Takowe Obozowanie bydź ma wyznaczone pod Miastami Stołecznemi Woiewództw, lub Powiatów, a wtedy Sąd Cywilno-Woyskowy ziechawszy do Obozu, wspólnie z iednym Sztab, lub Ober-Officiermi, przez Kommendę wykommenderowanym, sposobem powyżey o Sądzie Cywilno-Woyskowym opisanym, Sprawy między Cywilnemi a Woyskowemi, bądź w Obozie, bądź w ciągnieniu do Obozu zdarzone, rozsądzać będą, y aź do ruszenia się z Obozu, w nim ciągle dla tychże Sądów siedżieć maią. Podwód, nietylko w ciągnieniu, ale nigdy od Obywatelów Kommendanci, ani Zołnierze brać nie maią, pod karą Tysiąca Grzywien, pod samych tylko istotnie chorych, też Podwody naymowane bydź mogą, z zapłatą poprzedzaiącą, za parokonną Podwodę, od mili iedney, po złotemu; żywność zaś wszelką y trunki, ceną w mieyscu konsystencyi będącą, zawsze gotowizną płacić maią.

24to. W ten czas, gdy Kommissya Kampament wyznaczy, Radzie Nieustaiącey o wyznaczeniu, oraz y o umowionym mieyscu tegoż Kampamentu, donieść będzie obowiązana. Prócz wyznaczonego zaś Kommendanta, w nieprzytomności Hetmana do Kampamentu wyznaczy dwoch Kommissarzów z Osób Cywilnych na tenże Kampament, aby cały czas Kampamentowi przytomni byli. Ciż Kommissarze z dwoch Osób Cwyilnych na Kampament wysłani, żadney Kommendy przez czas całego Kampamentu mieć nie będą, ani Ordynansów żadnych dawać nie będą [s. 206] mieli mocy, ale to ich tylko będzie szczegulną powinnością, y obowiązkiem, dopilnować, aby Kampament nie dłużey, iak dwa tygodnie podług opisu teraźnieyszego Prawa, trwał, tak dalece, iż gdyby czyli Hetman, czyli w niebytności Jego inny Kommendant, w Kommissyi wyznaczoney, pod iakimkolwiek pozorem, chciał, choćby na czas naykrotszy, bądź na dzień ieden Kampament przetrzymać, albo gdyby Regimenta, lub Pułki, nie na swoie kwatery ale na inne mieysca po skończonym Kampamencie kommenderować chciał, Kommisarze Woyskowi na Kampament pomieniony wyznaczeni, czyli razem obydwa, lub gdyby różnego byli zdania, tedy ieden Kommissarz Woyskowy na fundamencie teraźnieyszego Prawa, będzie miał moc, y powinien sub poena perduellionis wydać Ordynans, aby Pułki, y Regimenta na Kampament zebrane, nieodwłocznie rozeszli się na swoie kwatery, a którykolwiek Kommendant, temu Ordynansowi nie byłby posłuszny, y na kwaterę swoią zaraz nie ruszył Regiment, czyli Pułk, tego za buntowniczy ipso facto nieposłuszeństwa poczytany będzie, y według tegoż występku, przez Kommissyą Woyskową, za te same nieposłuszeństwo karany bydź ma. Gdyby zaś Kommissya Kommendanta Pułku, czyli Regimentu, za takie przestępstwo teraźnieyszego Prawa nie ukarała, w ten czas Seym extraordinariyny nieodwłocznie przez Uniwersały zwołany bydź ma, wyznaczaiąc od daty Uniwersałów Seymiki, na takowy Seym, za dwa tygodnie, a Seym po Seymikach podobnie, we dwa tygodnie. Nie mniey obowiązkiem będzie Rady Nieustaiącey, upatrzywszy w czym przestępstwa Prawa, w Kommissyi Listy napominalne wydawać, bez suspendowania iednak Osób od Urzędów tęż Kommissyą składaiących! Ci zaś Kommissarze, do Kampamentu wyznaczeni, przyzwoitą assystencyą w Obozie Kampamentowym, mieć będą powinni.

25to. Osoby w służbie aktualney Woyskowey będące. Urżędów żadnych Sądowych Cywilnych, że sprawiać nie będą mogły, ostrzegamy.

26to. Po ściągnieniu na mieyscu obozowania wnet Generał Lieutenant, z Generał-Maiorem, Dywyzyą exercytować będą, a Pisarz Polny, oprócz przypadku choroby, lub nagłych interessów, w którym zdarzeniu Generał-Inspektor, zastąpić Jego obowiązany, przytomnym w Oboźie bydź powinien, nayprzód Kassę każdego Pułku przeliczy, w likwidacye, którą wszystkie Pułki, idąc do Obozu gotową iak do podania Kommissyi Woyskowey mieć będą, weyrzy, każdemu Pułkowi wystąpić każe, krzywdy ieśliby iakie przez Korpusy, na Kommendantów zaniesione były, wyexaminuie; w gatunek broni, Mundurów, y wszystkiego, co Etatem Pułkowi mieć przepisano, weyrzy, y to wszystko z likwidacyą Kommissyi Woyskowey, podać się maiącą skonfrontuie, a potym na teyze likwidacyi defekta, ieśliby yakie znalazł, zapisawszy, tęż likwidacyą iako przez siebie zweryfikowaną zakonnotuie, aktualny w Kassie Pułkowy Remanent pieniężny przez siebie liczony zapisze, temuż Regimentowi Musztrę y Manewry przed sobą robić każe; y swóy Rapport tak o rządzie, iako też exercytowaniu Regimentów, Hetmanowi, ieżeli będzie przytomny, a w nieprzytomności Jego Ordynansowanemu od Kommissyi odda, a drugi Rapport Kommissyi natychmiast odeśle, a Hetman, lub w nieprzytomności Jego, Ordynansowany od Kommissyi, do Obozu ziechawszy, uczyniony od Pisarza Polnego Rapport, sam wyexaminuie, zlustruie, i w Obozie Musztry rozkazy wydawać będzie, a po odbytym Obozowaniu, Rapport Obozowania, Nam Królowi tenże Hetman przez się, a drugi tak Kommissyi Woyskowey, przez Pisarza Polnego, lub w zastępstwie Jego Generała Inspektora podpisane przeszle, lub odda, a Regimenta do kwater swoich nieodwłocznie, po wyiściu dwochniedzielnego Kampamentu, powróciwszy, Regiments Kwatermistrzów, z likwidacyami, wyżey wyrażonym sposobem zweryfikowanemi do Kommissyi Woyskowey wyprawi końcem zaprzysiężenia likwidacyi przed Kommissyą; mieysca Obozowania przez Kommissyą Woyskową wyznaczonego, Hetmani pod tytułem Exercyciów, lub iakimkolwiek bądź pretextem odmienić nie będą mogli.

27mo. Generał Inspektorowie, w każdym Roku wszystkie Brygady, Regimenta [s. 207] y Pułki, na ich kwaterach obiechać, w kompleta weyrzeć, też zlustrować, a w lustracyach swoich, sposobem dla Pisarzów Polnych w czasie Obozowania, iako wyżey przepisanym, postępuiąc, wszystko cokolwiek iest Etatem wyznaczono, przeexaminuią, ieśli na leżach, czyli kwaterach, iakie przez Woyskowych, dla Obywatelów nie dzieią się pokrzywdzenia, zapytaią, a wszystkiego podwóyny, ieden Kommissyi Woyskowey, a drugi Hetmanom prześlą Rapport. Ordynansowany od Kommissyi w Marszu lub Obozie Kampamentowym.

28uo. Lustracyą, ieśliby lub z zaskarżenia, lub z uwaźney przez Hetmana przyczyny, do którego Korpusu potrzebną bydź zdawała się, takową Hetman w każdym czasie wyznaczać mocen będzie, a oną pod decyzyą Kommissyi Woyskowey odeśle.

29no. Kommendę Woyska czasu Woyny, pod niebytność Króla, w Obozie podług Konstytucyi 1764. przy Hetmanach mieć chcemy.

30mo. Gdyby który z Hetmanów obowiązanych do zasiadania z alternaty w Kommissyi, lub dla naglących interessów swoich, lub dla poratowania zdrowia, za Granicę wyiechać chciał, w takim przypadku Kommissya Woyskowa, oddalenia na kilka miesięcy nie zaprzeczy, na czas zaś dłuższy oddalać się za Granicę, bez zezwolenia Stanów Rzpltey, nie będzie mógł.

31mo. Gdy Stan Woyskowy będąc zabespieczeniem naszych swobód y prerogatyw, iednak z natury swoiey, musi koniecznie zostawać pod surową Subordynacyą, na którey się karność Woyskowa gruntuie; obawiać się przeto należy, aby gdyby się znaydował na Obradach Seymikowych, ta ostra Subordynacya, do którey przywykł, sentymenta iego Obywatelskie nie przemieniła wszystkich Osób tego Stanu z Obywatelów, w wykonywaczów wyższey woli, dla czego zostawiwszy przyzwoity szacunek y wdzięczność Stanowi Militarnemu, któremu, tak z służby iego, iako y z Obywatelstwa należną mieć chcemy: Aby żaden Towarzysz z Kawaleryi Narodowey, a z Regimentów żaden, z Gwardyów y z Pułków Królewskich, nie maiący przed rokiem aktualney, w tymże Woiewództwie Possessyi, wartuiącey naymniey dwadzieścia tysięcy Zło. Pol. żaden Kadet; lub Officier, Subaltern, na Seymikach Woiewódzkich, pod żadnym pretextem, czyli własnym, czyli w przebranym ubiorze, nie znaydował się. A gdyby który przestąpił to Prawo, tedy ad cujusvis Instantiam, do Sądu Ziemskiego czyli Grodzkiego zapozwaną, praecisa appellatione, sądzonym bydź ma, a Sąd za samo znaydowanie się w czasie Seymiku wyż wyrażonych Militarnych Osób, circa delictum, gdyby się iakie pokazało, dwoma tygodniami Wieży, y tysiącem grzywien irremissibiliter karać powinien. Officyerowie zaś z Kawaleryi Narodowey wszyscy, a z Regimentów Sztabs-Officyerowie, zostawuią się w wolności bywania na Seymikach.

Domagał się JP. Stroynowski, o dołożenie, aby w czasie bez Królewia, na dwa tygodnie przed Elekcyą, y podczas samey Elekcyi, o dwie mile przy Warszawie nieznaydowało się Woysko, a JP. Seweryn Potocki, Poseł Bracławski, żądał wyszczególnienia, iakie Osoby Woyskowe mogą bydź Posłami.

Gdy JP. Sekretarz Seymowy zabierał się czytać Proiekt JP. Poznańskiego, nie którzy z JJ. PP. Podolskich, Lubelskich, y Wołyńskich, stanęli znowu z oppozycyą, a JP. Suchodolski, Poseł Chełmski popieraiąc srzodek przez JP. Podolskiego podany, domagał się o Turnum na Iego Propozycyą. Na co nie było zgody: y iedni o czytanie Proiektu Jmci Pana Poznańskiego, drudzy o Turnum na Propozycyą Jmci Pana Podolskiego żywo domawiali się.

Rzekł na to JP. Marszałek Seymowy:

"Zawstydzam się prawdziwie, że danego mi od nie iakiey chwili głosu podnieść [s. 208] nie mogłem. Podnosząc go teraz oświadczam, iż Proiekt każdy nie oznacza Prawa, z samey nomenklatury swoiey a proiciendo, nie stanowić nie mogąc; a zatym aby Proiekt JP. Poznańskiego, był czytany, upraszam."

JP. Suchodolski Poseł Chełmski, y inni dotąd czytanie tego Proiektu tamuiący, zezwalali pod warunkiem, ieżeli po przeczytaniu Iego poydzie zaraz Turnus na propozycyą od JP. Podolskiego podaną.

W zabranym z tego powodu głosie JP. Rzewuski, Poseł Podolski oświadczył: iż przez uszanowanie zdrowia N. P. propozycyi swoiey odstępuie, zamawiaiąc sobie, aby na pierwszey zaraz Sessyi, per Turnum decydowana była.

Sprzeciwił się temu odstąpieniu JP. Suchodolski Poseł Chełmski, y oświadczył: iż na czytanie Proiektu JP. Poznańskiego niezezwoli, chyba gdy mu od Laski zaręczono będzie, że zaraz po przeczytaniu, decyzya per Turnum Propozycyi JP. Podolskiego nastąpi.

Odezwał się Xiąże Marszałek Konfederacyi Litt. w tych wyrazach:

"Nietylko w moment, w którym świadcząc się Bogiem wykonałem przed W. K. Mością y Prześwietnemi Rzpltey Stanami przysięgę na ten Urząd, na którym zostaię, ale w tę nawet chwilę, w którey starałem się o niego, przyrzekłem sobie samemu bydź obcym, a naygorętszą było chęcią moią, aby dusza moia iedynie miłością Oyczyzny zaięta, zupełnie wolna była od innego uczucia. Rozumem y umysłem powodować snadno, sercem zaś władać niemożna. Na ostatniey w tey Izbie Sessyi, żywo dotknięty zostałem. Ale kto pod Panowaniem W. K. Mci żyie, nie może bydź długo zmartwionym. Jedna z Osób przez związek krwi naybliżey mnie dotykaiąca, która oskarżoną była, znalazła iuż w tey Izbie obronę. Tę Sam W. K. Mość stwierdzić raczyłeś, odpowiedaiąc na głos w celu teyże obrony miany. Już mi więc nic niezostaie, iak tylko podnieść głos wdzięczności do Tronu W. K. Mci z złożeniem naygłębszego podziękowania.

Co się tycze zatrudniaiącey Nas materyi, niech mi się tu godzi przymówić. Nie moią iest prerogatywą czas dysponować; ale iako trudno podnieść budowę nie założywszy wprzod fundamentów, ani iey zakładać, bez poprzedniczego rysu, tak y My nie łatwo w Obradach postąpić możem, nie udecydowawszy w przod, komu władzę nad Woyskiem powierzyć mamy. W tym zamiarze niektórzy Koledzy miłością dobra publicznego tchnięci Proiekta swoie podali. Lubo nie mam wieszczego ducha, niech mi się iednak zgadywać godzi, że y JW. Poznański w tym celu podał Proiekt, aby rząd był wolny: przeto się czytaniu iego nie sprzeciwiam. Ale razem, nie sprzeczaiąc się o moment, upraszam, aby propozycya JP. Podolskiego mieysce miała."

JP. Marszałek Seymowy wyraziwszy; iż głos JP. Poznańskiego in consortium nie iako do pomocy przybranego, wymaga aby mu uczynił zadosyć; przeto JP. Sekretarzowi czytanie Proiektu polecił; lecz to opponuiący, y teraz zatamowali domagaiąc się od Laski przyrzeczenia, że Sessya nie będzie solwowana, ale zaraz po przeczytaniu poydzie Turnus na Propozycyą JP. Podolskiego.

Wielu z Posłow, niechcąc przyiąć tego ostrzeżenia, czytania Proiektu JP. Poznańskiego domagali się, a JP. Ledochowski Poseł Wizki przymowił się w te słowa:

[s. 209]

"Podawane Proiekta nic nie znaczą. Wszyscy tu zasiadaiący, iesteśmy w prerogatywach równi, kiedy zatem iednego z Nas Proiekt był czytany, y drugiemu odmowiono to bydź nie może."

JP. Poznański czytanie Proiektu swego popierał, Prawem każdemu Posłowi głos wolny zabespieczaiącym. Wszelako nie pozwalaiący dotąd tego czytania Posłowie, oppozycyi swoiey odstąpić nie chcieli. Co gdy nie małe w Izbie sprawiło zamieszanie, JP. Marszałek Seymowy mowił w te słowa:

"Doprawdy ledwo głosu podnieść odważam się, gdy w tym zapędzie widzę Powagę Tronu y Prześwietnych Stanow uwleczoną. Pozwolą mi żatym Godni Posłowie, prosić się, aby głos wolny JP. Poznańskiego, gwałtu dłużey nie cierpiał. Wszak każdy z nas ma Prawo, nie tylko mówić, ale y na piśmie myśli swoie podawać. Wracam się do tego, com iuż powiedział, że każdy Proiekt, z samey nomenklatury nic nie stanowi. Upraszam przeto, aby Proiekt JP. Poznańskiego mogł bydź przeczytany."

JP. Seweryn Potocki, Poseł Bracławski przymowił się w ten sposób:

"Nie sprzeciwiam się Propozycyi JP. Podolskiego, y gdyby Proiekt, teraz podany, był iuż czytany, sam bym ią podał. Gdy zaś Xcia Jmci Posła Wołyńskiego, równie dziś podany czytany był Proiekt, przeto o ten wzgląd dla Proiektu JP. Poznańskiego dopraszam się."

Poparł to żądanie Kolega iego JmćP. Potocki Generał Artylery[i] Koron. iako y znaczna liczba Posłow innych Woiewództw; lecz niektórzy z JJ. PP. Lubelskich, Wołyńskich, Podolskich, y Ruskich z iedną zawsze stawali oppozycyą.

Po nie iakiey chwili wszczętego ztąd w Izbie zamieszania, JP. Marszałek Seymowy rzekł:

"Za zwyczay niebo po chmurach wypogadza się, w tey nadziei upraszam W. K. Mci, aby oszczędzaiąc nieoszacowane zdrowie swoie po przeczytaniu proiektu JP. Poznańskiego Sessyą solwować, a na przyszłey Propozycyą JP. Podolskiego., wziąść ad Turnum raczył."

Na co stawaiący z oppozycyą wyraznego żądali przyrzeczenia, aby Sessya na iutro solwowana była. Odpowiedział JP. Marszałek Seymowy:

"Iż solwowanie Sessyi; iest szczególnym Maiestatu prawem po czterogodzinney tey walce."

J. K. Mśc wezwawszy Ministerium do siebie tak mowił:

"Jeżeli pożądanego zawsze dla Mnie szczęścia nie iestem uczestnikiem, abym do razu iednoczył myśli Seymuiących, to podchlebiam sobie, że wiara iednostayney rzetelności krokow y słów moich winna, będzie mi y teraz dana; gdy słyszę żądania godnych Posłow, aby szedł Turnus na Propozycyą JP. Podolskiego, lubo ta Propozycya w układzie słow swoich, nie których odmian będzie potrzebowała, iednak tym żądaiącym oświadczam że po przeczytaniu Proiektu JP. Poznańskiego, nie będę się [s. 210] przeciwił, owszem chętnie się sam przyłożę do ułatwienia tey Propozycyi na pierwszey Sessyi. Jeżeli, o to idzie, czy Sessya precise ma bydź iutro? odpowiadam, że chociaż nie seymuię w tey Izbie, nie tracę iednak czasu, obracaiąc wszystkie godziny na ugadzanie zachodzących rożności. To właśnie maiąc w zamiarze, upraszam JJ. PP. Posłow, aby pozwolili na czytanie Proiektu JP. Poznańskiego, w tym ich zapewniaiąc, że żądana Propozycya na pierwszey Sessyi będzie podana ad Turnum."

Za danym więc sobie głosem JP. Sekretarz Seymowy y Konfederacyi Koronney, czytał proiekt JP. Poznańskiego pod Tytułem "Poprawa Władzy Woyskowey".

Po przeczytaniu którego, gdy Król Jmć wezwał do siebie Ministerium, niektórzy z Posłow prosili o głosy; na co Xiąże Marszałek Konfederacyi Litt. odpowiedział: Iż kiedy Ministerium iest przy Tronie, Powaga Marszałkow ustaie.

JX. Garnysz Biskup Chełmski Podkanclerzy Kor. z rozkazu J. K. Mci solwował Sessyą do Poniedziałku na Godzinę 12.